Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy podzamojskich Kalinowic rozpoczęli zbieranie podpisów pod wnioskiem o postawienie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu krajowej „17” z drogą powiatową i gminną.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
(fot. AS / archiwum)
Mieszkańcy sołectwa Kalinowice chcą nazbierać pod wnioskiem o zmiany na skrzyżowaniu co najmniej tysiąc podpisów. Liczą na to, że jeśli głosów poparcia będzie wiele, gmina nie będzie mogła ich zlekceważyć.
– Na skrzyżowaniu dochodzi do wielu wypadków. Tworzą się też korki. Trudno włączyć się do ruchu wyjeżdżając z dróg podrzędnych. Zajmuje to zwykle kilka, a nawet kilkanaście minut – argumentują we wniosku. – Przy skrzyżowaniu znajduje się też przejście dla pieszych, z którego korzystają dzieci idące do szkoły. Teraz ich droga jest bardzo niebezpieczna.
Mieszkańcy przypominają, że trzy lata temu stworzono projekt przebudowy skrzyżowania i postawienia na nim sygnalizacji świetlnej. Został on jednak zarzucony. Teraz zapowiadają, że jeśli ich żądania nie zostaną zrealizowane, rozpoczną akcję protestacyjną.
– Żeby pokazać powagę problemu nie wykluczamy też blokady drogi – zapewniają.
Gminni urzędnicy już teraz mówią jednak, że mieszkańcom Kalinowic nie pomogą. – To nie jest w naszej kompetencji – ucina Konrad Dziuba, zastępca wójta gminy Zamość. – Zarządcą krajowej „17” jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i to tam powinny być kierowane wszystkie pisma w tej sprawie. W 2012 r. był projekt przebudowy skrzyżowania. Miał powstać pas zwalniający i wysepka, ale nic z tych planów nie wyszło. Zrezygnowano z nich, żeby nie spowalniać ruchu w kierunku wschodniej granicy – dodaje Dziuba.
Jak się dowiadujemy w GDDKiA, są jednak plany związanie z przebudową całego odcinka DK17 od Zamościa do Łabuń.
– Musimy uzyskać decyzję środowiskową, zaktualizować dokumentację i następnie uzyskać zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Prace przy przebudowie planowane są na lata 2018–2019. Mamy zagwarantowane finansowanie – zapewnia Krzysztof Nalewajko z lubelskiego oddziału GDDKiA.
Na całym 5,5-kilometrowym odcinku drogi poszerzona i wzmocniona zostanie konstrukcja nawierzchni drogi. Istniejące chodniki zostaną przebudowane i uzupełnione o nowe fragmenty. Powstanie też ścieżka rowerowa, nowe zatoki autobusowe, a stare zostaną przebudowane.
– Skrzyżowanie z drogą powiatową prowadzącą do Krasnobrodu i drogą gminną zostanie przebudowane. Powstanie sygnalizacja świetlna i zostaną wydzielone pasy do ruchu w poszczególnych kierunkach. Na pozostałych skrzyżowaniach pojawią się wydzielone pasy do skrętu w lewo – dodaje Nalewajko.
