Cztery kąty tylko dla wybrańców

Po dwóch latach przerwy samorząd przystępuje do budowy kolejnego bloku socjalnego.

Do połowy października ma być wiadomo, jak cały budynek będzie ostatecznie wyglądał.
- Zaplanowaliśmy, że po wyburzeniu bazy POM powstanie tam blok na ok. 30 mieszkań. Konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej całości wygrała Zamojska Dyrekcja Inwestycji - informuje Karol Garbula, rzecznik prasowy UM Zamość. - Przypuszczam, że budowa ruszy już w przyszłym roku.
Tymczasem trwają prace nad projektem. Już wiadomo że przy Lwowskiej 53 będzie mogło powstać ok. 40 mieszkań.
- Przewidujemy, że będą mieć od 40 do 50 metrów kwadratowych. Powinny być gotowe w 2008 roku - zdradza Jan Szymanik, prezes ZDI i dodaje, że koszt całej inwestycji to na pewno nie mniej niż 4,5 mln. zł.
- Ale ile ostatecznie trzeba będzie wydać, na razie trudno określić. Wiadomo przecież, jak szybko rosną ceny materiałów budowlanych i robocizny - zastrzega Garbula. Tak czy inaczej całość będzie finansowana z budżety miasta i preferencyjnego kredytu, o który samorząd ma się ubiegać w Krajowym Banku Spółdzielczym.
Na nowe mieszkanie socjalne czeka w tej chwili w Zamościu ponad 500 rodzin. Pozytywnie rozpatrzono już 80 złożonych przez nie wniosków. - W mieście jest rzeczywiście wiele osób, które mieszkają w bardzo złych warunkach. To problem, którego nie da się rozwiązać w krótkim czasie. Robimy, co możliwe, żeby choć w niewielkim stopniu to zminimalizować - zapewnia Garbula.
Ostatnie nowe mieszkania socjalne zostały oddane do użytku w 2005 roku. Powstały w przebudowanym przez miasto byłym hotelu policyjnym przy ul. Promiennej. Dach nad głową znalazły tu 32 rodziny. - Czekałam na to mieszkanie półtora roku od momentu złożenia wniosku. Wcześniej przez pięć lat otrzymywałam decyzje odmowne, bo nie było wolnych mieszkań. Na szczęście w końcu, się udało - cieszy się zamościanka, która dwa lata temu zamieszkała ze swoim dzieckiem przy Promiennej.
Do kogo tym razem uśmiechnie się szczęście? Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 2001 roku o mieszkanie socjalne ma prawo ubiegać się osoba, która co najmniej pięć lat jest zameldowana na terenie miasta i ma trudną sytuację materialną.
- Najemcą, z którym umowa zawierana jest na czas nieokreślony, może zostać ktoś, kto mieszka w lokalu, gdzie na osobę przypada mniej niż 5 metrów kwadratowych powierzchni - dodaje Karol Garbula. (ak)