Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Łukasz Bąk/RE Studio)
Leszek Możdżer został w czwartek tegorocznym laureatem nagrody Fryderyk w kategorii Album Roku Muzyka Ilustracyjna. Chodzi o ścieżkę dźwiękową do filmu "Ikar" o Mietku Koszu.
Nagrody w tej kategorii zostały przyznane w czwartek, a Fryderyka otrzymał Leszek Możdżer. Statuetka trafiła do niego za muzykę do filmu "Ikar Legenda Mietka Kosza".
Obraz to historia Mietka Kosza, który jest nazywany jedną z największych gwiazd polskiego jazzu.
Według fachowców Mieczysław Kosz łączył pianistykę jazzową z tradycjami muzyki romantycznej i charakterystycznymi nawiązaniami melodycznymi do polskiego folkloru. Pod względem stylistycznym porównywano go do Billa Evansa.
W 1967 roku wystąpił na najważniejszym polskim festiwalu jazzowym – Jazz Jamboree. Wzbudził wówczas powszechny entuzjazm. Niemal z dnia na dzień obwołano go jednym z największych i najoryginalniejszych talentów w polskiej muzyce. W tym samym roku Kosz dokonał pierwszych nagrań dla Polskiego Radia.
Mieczysław Kosz gdy był dzieckiem zaczął tracić wzrok z powodu nieleczonej choroby oczu. Jako nastolatek był już ociemniały. To w Laskach, w internacie gdzie słuchano jak gra na harmonijce, odkryto jego talent muzyczny. Zanim zainteresował się jazzem skończył średnią szkołę muzyczną w klasie fortepianu.
Zginął tragicznie w 1973 roku wypadając z okna mieszkania w Warszawie. Istnieje hipoteza, że było to samobójstwo. Został pochowany we wsi Tarnawatka między Zamościem a Tomaszowem Lubelskim.
Imię pianisty nosi Stowarzyszenie „Zamojski Klub Jazzowy im. Mieczysława Kosza” w Zamościu.
