Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 26-letniemu mieszkańcowi Tomaszowa Lubelskiego za próbę wręczenia policjantom korzyści majątkowej.
Po dokładnym sprawdzeniu dokumentów wyszło na jaw, że tomaszowianin nie powinien siadać za kółko, bo ma sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Za jego złamanie grozi do 3 lat więzienia.
Gdy szydło wyszło z worka, do rozmowy włączył się 26-letni pasażer, a jednocześnie właściciel samochodu. Marcin C., bo o nim mowa, nalegał, by funkcjonariusze puścili wolno jego kolegę. W zamian zaproponował 200 złotych łapówki.
Funkcjonariusze nie przystali na tę propozycję. Dlatego mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.