Przy krytej pływalni w Zamościu pojawiło się testowe oznakowanie 3D przejścia dla pieszych. Trójwymiarowa zebra ma sprawić, że kierowcy będą w tym miejscu zdejmować nogę z gazu.
Plany budowy takiego przejścia pojawiły się już w ubiełym roku.
– Kilka lat temu w Zamościu próbowano zwiększyć widoczność przejść dla pieszych poprzez naklejanie na słupach znaków drogowych biało-niebieskich elementów. Takie rozwiązanie się jednak nie sprawdziło. Jako instruktor nauki jazdy widziałem wiele niebezpiecznych sytuacji i od dawna myślałem, jak takim sytuacjom przeciwdziałać – opowiada Andrzej Trusek, właściciel szkoły nauki jazdy „Dobra szkoła” w Zamościu. – Wydaje mi się, że takim pomysłem byłyby właśnie trójwymiarowe przejścia.
Trusek zapowiedział wtedy, że może takie przedsięwzięcie sfinansować. Słowa dotrzymał. Trójwymiarowa zebra sprawia wrażenie, że wymalowane pasy są wypukłą przeszkodą. Kierowcy dojeżdżając do nich odruchowo zwalniają.
Na razie nie wiadomo, czy testowe przejście da oczekiwany efekt. Takie rozwiązania stosowane są jednak powszechnie m.in. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie na jezdni maluje się sylwetkę dziecka z piłką. W Polsce takie rozwiązanie zastosowano dotychczas tylko w Lidzbarku Warmińskim. Pojawiło się ono w czerwcu.