Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad tysiąc pielgrzymów z Polski i zagranicy przyjedzie w weekend do Turkowic (pow. hrubieszowski) na uroczystości z okazji święta ku czci Turkowickiej Ikony matki Boskiej.
Uroczystościom liturgicznym przewodniczyć będzie abp Sawa, prawosławny metropolita warszawski i całej Polski.
Uroczystości rozpoczną się w sobotę w dawnej "czajni”. O północy zostanie odprawiona żałobna msza w intencji zmarłych sióstr z turkowickiego monasteru oraz wszystkich mieszkańców Chełmszczyzny zmarłych w różnych miejscach na świecie. W niedzielę pątnicy wezmą udział w nabożeństwie za męczenników chełmskich i podlaskich. Zaraz po niej pójdą do pobliskiego źródełka na uroczystości poświęcenia wody.
- W Turkowicach znajdował się żeński prawosławny klasztor p.w. Opieki Matki Bożej ze swą świątynią i łaskami słynącą ikoną, w przeszłości była jedną z najważniejszych miejsc pielgrzymek na Chełmszczyźnie - informuje Andrzej Boublej, rzecznik prasowy Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej. (lew)
Uroczystości rozpoczną się w sobotę w dawnej "czajni”. O północy zostanie odprawiona żałobna msza w intencji zmarłych sióstr z turkowickiego monasteru oraz wszystkich mieszkańców Chełmszczyzny zmarłych w różnych miejscach na świecie. W niedzielę pątnicy wezmą udział w nabożeństwie za męczenników chełmskich i podlaskich. Zaraz po niej pójdą do pobliskiego źródełka na uroczystości poświęcenia wody.
- W Turkowicach znajdował się żeński prawosławny klasztor p.w. Opieki Matki Bożej ze swą świątynią i łaskami słynącą ikoną, w przeszłości była jedną z najważniejszych miejsc pielgrzymek na Chełmszczyźnie - informuje Andrzej Boublej, rzecznik prasowy Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej. (lew)
Historia
Zespół klasztorny wybudowano w latach 1903-1910 z inicjatywy prawosławnego biskupa lubelskiego Germana. Pierwszą przełożoną została wielka księżna Maria Magdalena Gorczakowa, ciotka cara Mikołaja II, który zresztą odwiedzał monastyr. Nocował w specjalnie pawilonie, zwanym "czajnią”. Ale już w 1915 r. mniszki prawosławne opuściły klasztor, zabierając ze sobą słynący łaskami obraz Matki Boskiej Turkowickiej.Po odzyskaniu niepodległości wprowadziły się tam katolickie siostry służebniczki. Do opuszczenia sanktuarium zmusiły je w 1951 r. władze komunistyczne, uruchamiając tam później Zespół Szkół Rolniczych. W 2000 r. nieruchomości wchodzące w skład szkoły stały się własnością powiatu hrubieszowskiego. Dwa lata później o zwrot majątku upomnieli się prawosławni. W wyniku postępowania regulacyjnego przed Komisją Regulacyjną ds. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego doszło do ugody. Za 32 ha gruntów i budynki klasztorne w Turkowicach Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska otrzymała prawie 200 ha gruntów z budynkami po byłej Spółdzielni Hodowli Roślin w Korczminie. W zeszłym roku prawosławna diecezja kupiła w drodze przetargu "czajnię” wraz z półhektarową działką. Ma tam powstać Dom Rekolekcyjny.
