Tym razem w zamojskim ogrodzie pojawili się nie nowi mieszkańcy, ale dodatkowe atrakcje dydaktyczne i rozrywkowe.
– To m.in. zarysy kształtów największych ptaków świata w skali 1:1 – mówi Marek Gajewski, rzecznik prezydenta Zamościa. – Można przy nich stanąć i zmierzyć własną rozpiętość rąk.
W ogrodzie znajdziemy też plansze „Czyje to oko” i „ Czyja to łapa”, czyli zgadywankę z ruchomymi etykietami oraz rzeźbę gibbona przepowiadającego pogodę. Jeśli jest mokry to dowód na to, że pada deszcz. Jeśli się rusza – wieje wiatr.
– Kolejną atrakcją jest plansza ze zwierzakami z otworami na głowy, przy której można zrobić pamiątkowe, rodzinne zdjęcie. Podobną planszę z lemurami dyrekcja ZOO umieściła dwa lata temu przy wybiegu tych zwierząt i do dziś cieszy się ogromną popularnością. – dodaje Gajewski.