Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

30 czerwca 2022 r.
10:03

O Franku, którego najpierw słychać, a potem widać [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora agdy
26 0 A A

Prawy profil, lewy profil. Franek wydaje się być profesjonalistą zerkającym w obiektyw. – Najpierw go usłyszałam, a już po kilku dniach zobaczyłam – mówi mieszkanka podzamojskiej wsi, która fotografuje przyrodę i zgodziła się pokazać jednego ze swoich znajomych, który wpada do niej na orzechy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Anna Kaleńska siedem lat temu przeprowadziła się w okolice Zamościa z rodzinnego Szczecina. Ogród urządziła tak, aby służył nie tylko ludziom, ale i wszystkim stworzeniom, które do niego zawitają. W efekcie w niewielkiej odległości od domu ma przestrzeń, w której może fotografować zwierzęta.
 
– Dzięcioły znam od lat, ale Franka dopiero od ubiegłorocznej jesieni. Najpierw go usłyszałam, a po kilku dniach zobaczyłam. Miejsce, na którym się często pojawiał to stary, ogrodowy, drewniany stół. Mój dziadek był stolarzem i miał na imię Franciszek, stąd bez namysłu ten przeuroczy dzięcioł otrzymał imię właśnie po dziadku – opowiada Anna Kaleńska, która na jednego z bohaterów swoich fotografii wybrała właściciela charakterystycznego upierzenia z czerwonymi elementami.
 
Dzięcioł mieszka wraz z rodziną w starym, orzechowym gaju, który autorka zdjęć ma ogromne szczęście mieć na swojej działce. O orzechach już nie wspominając.
 
– Franek gustuje głównie w owadach i ich larwach. Orzechy to okazjonalne menu, ale ma tu ich pod dostatkiem i chętnie z nich korzysta. Przy konstrukcji jego dzioba rozłupanie skorupy orzecha włoskiego to betka. Jest przedstawicielem bardzo pożytecznego i pięknego gatunku. Jego ulubionymi miejscami są te, w których można spotkać dużo starych drzew, również tych powalonych i spróchniałych, tak bardzo przecież potrzebnych naturze. Dzięcioły żerują na drzewach, które są opanowane przez korniki, mszyce czy poczwarki. Stołując się w takich miejscach, zapobiegają przedwczesnej śmierci drzew i ograniczają rozprzestrzenianie się pasożytów na kolejne. Prawdziwi leśnicy rozumiejący i kochający Matkę Naturę (mam nadzieję, że jeszcze tacy gdzieś są) często korzystają z takich podpowiedzi, udzielanych przez dzięcioły, które drzewa są chore. Dzięki temu w porę można zapobiec epidemii i masowej wycince – mówi fotografka, która ma nadzieję, że dzięcioły nie spotka los wielu gatunków i nigdy nie będą musiały zostać uznane za gatunek zagrożony.
 
Swojego bohatera fotografuje przy każdej nadarzającej się okazji.
 
– Ten przesympatyczny ptak nie jest szczególnie trudny do sfotografowania, trzeba po prostu na niego trafić, bowiem częściej go słychać, niż widać. Mówiąc „słychać”, mam na myśli jego donośny i szybki stukot w drzewo. I dźwięk ten nie zawsze oznacza wydobywanie pokarmu spod kory, ale świadczy też o zaznaczaniu swojego terytorium. Jeśli chodzi o inne dźwięki, to przyznać trzeba, że przy jego krótkich popiskiwaniach do drozda śpiewaka mu bardzo daleko – dodaje Anna Kaleńska, która niezmiennie hołduje zasadzie: fotografując przyrodę, dokumentujmy ją, ale w nią nie ingerujmy. I przyznaje, że pozornie krótki dystans do Franka siedzącego na ogrodowym stole, to po prostu wynik pracy teleobiektywu.
 
Atrakcyjny model nie odlatuje do ciepłych krajów, jak robi to na przykład krętogłów, inny gatunek dzięcioła. Zimą korzysta z karmników, które właścicielka posesji tworzy dla różnych ptaków. Dokarmianie dzięciołów odbywa się więc przy okazji.
 
Fotografie Anny Kaleńskiej pokazywaliśmy już na naszych łamach. Autorka zwierzęta i naturę obserwuje praktycznie od najmłodszych lat. Wówczas wspominała, że już jako czterolatka miała pierwszego psa i sadziła pierwsze drzewa przy domku letniskowym dziadków. Bardzo identyfikuje się z naturą. Mówiła, że natura ją po prostu uwzniośla.
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium