Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

26 maja 2022 r.
21:12

One pokazują sedno miłości. Mamy, które poświęciły życia niepełnosprawnym dzieciom

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 1 A A
Madzia i jej mama. Są prawie nierozłączne. I obie sobie bardzo potrzebne.
Madzia i jej mama. Są prawie nierozłączne. I obie sobie bardzo potrzebne. (fot. Anna Szewc)

Drogie mamy, całujemy dzisiaj Wasze spracowane ręce, całujemy Wasze codzienne smutki, przed tymi Waszymi smutkami klękamy – to słowa, jakimi ks. Karol Jędruszczak, diecezjalny duszpasterz chorych i niepełnosprawnych zakończył czwartkową homilię. Zwracał się tak do zgromadzonych w sanktuarium w Krasnobrodzie uczestniczek pielgrzymki zorganizowanej z okazji Dnia Matki dla mam niepełnosprawnych dzieci.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Madzia Wodyk (tak się przedstawia) z Zamościa ma 30 lat i zespół Downa. W czwartek obudziła się o świcie i już o godz. 5 przybiegła do swojej mamy, żeby złożyć jej życzenia. Z pamięci powiedziała specjalnie przygotowany wierszyk. Kończył się słowami: Żyj mamusiu jak najdłużej.

Jaka jest mama?

– Fajna, śmieszna i kochana – odpowiada z szerokim uśmiechem i bez namysłu niepełnosprawna zamościanka. Mówi, że lubi spędzać z mamą czas. Lubi jej pomagać, kiedy zostanie o to poproszona i razem pracować na działce, bo tam rosną maki. Madzia lubi też zakupy. Czasem chodzi na nie sama. – Wszystkie pieniądze potrafi wydać na kosmetyki. A to jakieś pachnące mydełko wypatrzy, a to balsamik. Ile by jej nie dać, tyle przepuści – śmieje się pani Maria Wodyk.

Madzia jest jej trzecim dzieckiem. Starsze się usamodzielniły, jedno mieszka w Biłgoraju, drugie we Włoszech, a Madzia z mamą. I tak już na pewno będzie zawsze.

– Jest kochana, serdeczna, przez wszystkich lubiana. Cieszę się, że ją mam ze sobą. Jest z kim porozmawiać, do kogo się przytulić – mówi pani Maria. A niepełnosprawność córki? – Ja tego już teraz nie widzę – zapewnia mama, choć przyznaje, że z powodu choroby Madzi jej życie musiało się zmienić. Rzuciła pracę, całkowicie poświęciła się dziecku.

Kiedyś powiedział „ma-ma”

Pani Kasia z miejscowości Zadębce w gminie Trzeszczany także nie pracuje. Jest matką dwójki dzieci. Do Krasnobrodu przyjechała z 19-letnim synem Michałem, u którego, dopiero gdy miał 7 lat, zdiagnozowano zespół Retta.

– To bardzo rzadka wada genetyczna. Nie da się jej wykryć zaraz po urodzeniu, bo chłopcy z reguły od razu umierają. Dlatego mówi się, że dotyka głównie dziewczynek. Michał był ósmym zdiagnozowanym chłopcem w Polsce – tłumaczy kobieta, karmiąc siedzącego na wózku syna.

Pani Katarzyna pamięta radość z momentu, gdy pierwszy raz wzięła go w ramiona i niepokój, gdy zaczęła podejrzewać, że coś z nim jest nie tak. – Rozwijał się wolniej niż inne dzieci, ale lekarze nie potrafili powiedzieć, o co chodzi. Nie siadał, nie próbował wstawać, zaczął późno chodzić. Pojedyncze słowa z prostych sylab wypowiadał, kiedy miał 4 lata. I wtedy usłyszałam, jak mówi „ma-ma” – pani Kasia uśmiecha się na to wspomnienie.

Teraz z synem nie może rozmawiać. Michał nie mówi. W najmniejszym stopniu nie jest samodzielny. Najczęściej jeździ na wózku, choć potrafi chodzić. Ale szybko się tym męczy, a poza tym cierpi na padaczkę, więc to dla niego niebezpieczne. Bo kiedy ma atak, przewraca się, rozbija a to nos, a to czoło, wtedy cierpi, a mama razem z nim. Ale Michał ma też swoje radości. – Bardzo lubi jeździć samochodem i bardzo lubi swoją szkołę (Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Hrubieszowie – red.). Kiedy mówię o jego paniach, jest rozpromieniony – cieszy się matka. Podczas pielgrzymkowej mszy chciała modlić się o siły dla siebie, bo czasem jest ciężko, ale też o to, by stan syna się nie pogarszał. – Bo lepiej na pewno nigdy nie będzie – mówi wprost kobieta.

Mama na całe życie

Wojtek Janiak z Mircza ma 12 lat. Urodził się z porażeniem mózgowym. W czwartek rano nie składał mamie życzeń. Postanowił, że zrobi to po pielgrzymce, kiedy wszystko sobie ułoży w głowie. Planował też, że nazrywa dla mamy kwiatków, bo ona to bardzo lubi.

A jaka jest? – Ciepła, kochana i dobrze gotuje – odpowiada chłopiec, ale rozmowa tak go peszy, że więcej o mamie opowiada jego starsza siostra. – Mama jest niezawodna, po prostu niezastąpiona i bardzo, bardzo cierpliwa. Wojtek potrafi łobuzować, więc naprawdę trzeba mieć dużo spokoju – precyzuje 19-letnia Julia.

– Mamy niepełnosprawnych dzieci są niezwykłe w swojej zwykłości. W tym, że urodziły swoje dzieci i ich nie porzuciły. Są wyjątkowe w miłości codziennego dnia, w swojej gotowości do bycia mamami nie tylko do momentu, gdy dziecko kończy 18 lat, ale przez całe życie – uważa ks. Karol Jędruszczak. I ze wzruszeniem mówi o 85-letniej mamie Weronice i jej synu Leszku, mężczyźnie już ok. sześćdziesiątki, którzy są dla siebie całym światem. – Ona żyje dla niego, a on żyje dla niej. Tak to wygląda – mówi duchowny.

Czwartkowa pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej w Krasnobrodzie była pierwszą po kilkuletniej przerwie spowodowanej pandemią. Dzień wcześniej ks. Jędruszczak zastanawiał się, jaka będzie frekwencja. Tuż przed rozpoczęciem mszy cieszył się, widząc jak kościół się zapełnia. Mam i dzieci, ale także ojców, sióstr i braci przyjechało mnóstwo. Niektórzy musieli zajmować miejsca na zewnątrz. Po nabożeństwie obejrzeli program artystyczny przygotowany przez wychowanków zamojskiego ośrodka Polskiego Stowarzyszenia Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, a później spotkali się przy ciastku i herbacie.

Msza święta w krasnobrodzkim sanktuarium była odprawiona w intencji mam i ich niepełnosprawnych dzieci, ale w nabożeństwie brały udział całe rodziny. (fot. Anna Szewc)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

To sytuacja, której chyba jeszcze nie było. Aż czterech zawodników Orlen Oil Motoru będzie występować w cyklu Grand Prix. Do Bartosza Zmarzlika, Fredrika Lindgrena i Jacka Holdera dołączył na stałe jeszcze Dominik Kubera. Co więcej, w środę gruchnęła wieść, że podczas zawodów w Warszawie, które odbędą się 11 maja, z dziką kartą wystartuje dodatkowo Mateusz Cierniak!

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Posadzony z okazji 70-lecia uczelni dąb przezimował i teraz puszcza pierwsze wiosenne liście. Uczelnia ogłasza konkurs na imię dla niego.

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

W środę, 17 kwietnia zmarł Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Miał 61 lat.

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

PZL Leonardo Avia Świdnik przegrała decydujące spotkanie w ćwierćfinale play-off z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 1:3. Tym samym zakończyła sezon 2023/2024.

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]
galeria

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]

W środę nasi czwartoligowcy rozegrali 23. kolejkę spotkań. Nie obyło się bez niespodzianek. Największą była zdecydowanie domowa porażka Stali Kraśnik ze swoją imienniczką z Poniatowej 0:1. Efekt nowej miotły nie zadziałał, bo w tym meczu na ławce gospodarzy zadebiutował Kamil Witkowski. Po dwóch porażkach z rzędu pełną pulę wywalczyła za to Lublinianka, która rozbiła rezerwy Motoru 4:0.

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinału play-off Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Chrobrym Głogów 24:26. Tym samym przegrali rywalizację o półfinał 1-2. Rafał Przybylski i spółka zagrają co najwyżej o piąte miejsce.

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Trwa internetowa zbiórka na pokrycie kosztów wymiany uszkodzonej pompy w Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Poleje się krew. Wampiriada studentów
Nasz patronat
galeria

Poleje się krew. Wampiriada studentów

Nie tylko wampiry potrzebują krwi. Uniwersytet Marii Curie - Skłodowskiej we współpracy z RCKiK zapraszają na wiosenną akcję honorowego krwiodawstwa.

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Filia poczty otwiera się zbyt późno – tak uważają mieszkańcy jednego z łukowskich osiedli. W ich imieniu o zmianę godzin pracy placówki prosi centralę radny Łukasz Bober.

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki
18 kwietnia 2024, 19:00

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki

18 kwietnia w Klubie Muzycznym, w ramach cyklu Jazz w CSK wystąpi kwartet Piotra Wylężoła, który zaprezentuje materiał z ostatniej płyty.

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"
Zdjęcia
galeria

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"

Wirtualna rzeczywistość, warsztaty dziennikarstwa, negocjacji czy badanie i analiza pisma. Ponad 200 uczniów odwiedziło Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie
galeria

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie

Są nieodłącznym symbolem kampusu głównego KUL. Teraz także „Poczekajka” doczekała się tych pięknych roślin. Jednak na pełen rozkwit magnolii trzeba będzie poczekać kilka lat.

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska policja chwali się skutecznością. W ciągu doby zatrzymała 7 poszukiwanych m.in. za kradzież czy rozboje.

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi
NASZ PATRONAT

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi

Przed nami V Międzynarodowe Sympozjum Studenckich Kół Naukowych. Tegoroczna edycja odbędzie się pod hasłem „Środowisko-Roślina-Zwierzę-Produkt”.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium