Piłsudski na koniu, Piłsudski w plenerze, czarno-biały lub wielobarwny, wyszywany na filcu albo rzeźbiony - na wiele sposobów przedstawiali historyczną postać artyści biorący udział w ogólnopolskim konkursie. To, co łączyło wszystkich uczestników, to fakt, iż wszyscy są osobami skazanymi.
Ogólnopolskiego Konkursu „Józef Piłsudski – ocalić od zapomnienia" został już po raz ósmy zorganizowany w Zakładzie Karnym w Zamościu. To cykliczne wydarzenie pomyślane dla uczczenia kolejnych rocznic odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Celem konkursu była aktywizacja kulturalna środowiska więziennego, rozwój intelektualny osadzonych, kształtowanie postaw prospołecznych oraz pomoc w utrzymaniu więzi ze społeczeństwem – sztuka, jako element resocjalizacji" - przekazano w komunikacie wydanym po ogłoszeniu wyników.
Do tegorocznej edycji zgłoszono 30 dzieł wykonanych przez osadzonych w jednostkach penitencjarnych z całej Polski. Ich twórcy sięgali po różne techniki: począwszy od szkiców w ołówku, poprzez obrazy olejne, wyszywanki na filcu oraz rzeźby.
Spośród wszystkich najwyższe oceny jury zdobył obraz stworzony przez osadzonego w zamojskim więzieniu. Drugą nagrodę otrzymał mężczyzna odbywający karę w Areszcie Śledczym w Gliwicach, a trzecią również skazany z ZK Zamość. Komisja przyznała również trzy wyróżnienia.
Laureatom przyznano nagrody rzeczowe. Konkursowe prace znalazły się natomiast na wystawie, która do 14 listopada jest udostępniana w kompleksie kulturalno-oświatowym zamojskiej jednostki.
Kolejna, dziewiąta edycja konkursu poświęconego Józefowi Piłsudskiemu ma zostać ogłoszona w czerwcu przyszłego roku.
