17-latka z Zamościa odpowie za fałszowanie i posługiwanie się nieprawdziwymi receptami, które wcześniej sama podrobiła. Została zatrzymana dzięki czujności pracownicy jednej z aptek, której okazana przez nastolatkę recepta na leki psychotropowe wydała się podejrzana
W czwartek oficer dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informacje, że w jednej z aptek na terenie miasta młoda kobieta usiłuje zakupić leki psychotropowe wykorzystując do tego sfałszowaną receptę. Zgłaszająca zwróciła uwagę na receptę, ponieważ kilka miesięcy wcześniej w aptece była już realizowana podobna recepta z takimi samymi numerami identyfikacyjnymi, wystawiona na to samo nazwisko, przez tego samego lekarza.
Policjanci zatrzymali 17-latkę, która posługiwała się nieprawdziwym dokumentem uprawniającym do zakupu leków. Również w czasie przeszukania mieszkania zajmowanego przez nastolatkę mundurowi odnaleźli kilka podrobionych recept.
17-latka z Zamościa przyznała się do posługiwania się do winy. Jak się okazało nastolatka sama je podrabiała wykorzystując do tego internet.
W piątek usłyszała zarzuty. O wymiarze kary dla nastolatki zdecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo przerabiania bądź też podrabiania dokumentu w celu użycia go jako autentyczny, jak też posługiwanie się takim dokumentem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.