Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Do granicy bezpieczeństwa jeszcze sporo brakuje. Dopuszczalna granica długu publicznego w przypadku Zamościa wynosi ponad 100 mln zł - uspokaja Jadwiga Kijek, skarbnik miasta Zamość.
Skąd to zadłużenie?
Zadłużenie powstanie głównie na skutek przejęcia zobowiązań likwidowanego szpitala miejskiego, ale też konieczności pozostawienia rezerw na ewentualną realizację inwestycji z udziałem funduszy strukturalnych Unii Europejskiej. Pieniądze trafią do miejskiego budżetu dzięki emisji obligacji o łącznej wartości 30 mln zł. To właśnie niepokoi niektórych radnych. - To budżet wielkich niewiadomych. Nie wiemy, ile będzie ostatecznie wynosiło zadłużenie szpitala. A jak nie starczy pieniędzy z obligacji, być może trzeba będzie przesuwać środki z rezerw na inwestycje. Nie wiadomo też, czy miastu uda się pozyskać dofinansowanie do planowanych inwestycji - mówi Marek Ciastoch, radny lewicy.
Inwestycji bez liku
Wydatków inwestycyjnych ma być rzeczywiście sporo, zwłaszcza drogowych, na które przeznaczy się co najmniej 6,5 mln zł. W tym roku rozpocznie się dofinansowywana przez UE budowa i odwodnienie ulic Paderewskiego, Nowowiejskiego i Sybiraków na osiedlu Świętego Piątka oraz budowa ulicy Sikorskiego. Ponadto w budżecie znalazła się rezerwa celowa na współfinansowanie przebudowy ulic Granicznej i Powiatowej oraz budowy ulic Górnej, Zagrodowej i Swobodnej na osiedlu Rataja. Realizacja inwestycji w rejonie osiedla Rataja zależy od tego, czy uda się pozyskać unijne dofinansowanie. Gdyby nic z tego nie wyszło? - To jest obietnica prezydenta, że środki, które miasto zaoszczędzi na przetargach na budowę ulicy Sikorskiego i ulic w rejonie osiedla Świętego Piątka będą przeznaczone na utwardzenie dróg gruntowych na nowych osiedlach - mówi radny Krzysztof Zwolan, przewodniczący Komisji Budżetowej.
Stare Miasto czeka
Inwestycje nie ograniczą się tylko do infrastruktury drogowej. Na ten rok planowane jest uruchomienie wartego ponad 5 mln zł Lokalnego Program Rewitalizacji Starego Miasta w Zamościu. To, czy uda się rozpocząć renowację zabytków na Starówce, zależy od dysponentów funduszy strukturalnych. Pewne jest natomiast to, że z większym rozmachem będą prowadzone remonty w obiektach szkolnych. Będą nowe dachy i kotłownie w bursach i szkołach ponadgimnazjalnych. Poza tym radnym z Komisji Budżetowej udało się skłonić prezydenta do przeznaczenia dodatkowych 300 tysięcy złotych na dokończenie bieżących remontów elewacji i stolarek okiennych. Skorzystają na tym Szkoła Podstawowa nr 2 i Gimnazja nr 2, 3 i 7. Pieniędzy na tego rodzaju cele mogłoby być więcej, ale prezydent nie chciał zrezygnować z wydania 130 tys. zł na zakup nowego busa osobowego dla magistratu.
Inwestycji bez liku
Wydatków inwestycyjnych ma być rzeczywiście sporo, zwłaszcza drogowych, na które przeznaczy się co najmniej 6,5 mln zł. W tym roku rozpocznie się dofinansowywana przez UE budowa i odwodnienie ulic Paderewskiego, Nowowiejskiego i Sybiraków na osiedlu Świętego Piątka oraz budowa ulicy Sikorskiego. Ponadto w budżecie znalazła się rezerwa celowa na współfinansowanie przebudowy ulic Granicznej i Powiatowej oraz budowy ulic Górnej, Zagrodowej i Swobodnej na osiedlu Rataja. Realizacja inwestycji w rejonie osiedla Rataja zależy od tego, czy uda się pozyskać unijne dofinansowanie. Gdyby nic z tego nie wyszło? - To jest obietnica prezydenta, że środki, które miasto zaoszczędzi na przetargach na budowę ulicy Sikorskiego i ulic w rejonie osiedla Świętego Piątka będą przeznaczone na utwardzenie dróg gruntowych na nowych osiedlach - mówi radny Krzysztof Zwolan, przewodniczący Komisji Budżetowej.
Stare Miasto czeka
Inwestycje nie ograniczą się tylko do infrastruktury drogowej. Na ten rok planowane jest uruchomienie wartego ponad 5 mln zł Lokalnego Program Rewitalizacji Starego Miasta w Zamościu. To, czy uda się rozpocząć renowację zabytków na Starówce, zależy od dysponentów funduszy strukturalnych. Pewne jest natomiast to, że z większym rozmachem będą prowadzone remonty w obiektach szkolnych. Będą nowe dachy i kotłownie w bursach i szkołach ponadgimnazjalnych. Poza tym radnym z Komisji Budżetowej udało się skłonić prezydenta do przeznaczenia dodatkowych 300 tysięcy złotych na dokończenie bieżących remontów elewacji i stolarek okiennych. Skorzystają na tym Szkoła Podstawowa nr 2 i Gimnazja nr 2, 3 i 7. Pieniędzy na tego rodzaju cele mogłoby być więcej, ale prezydent nie chciał zrezygnować z wydania 130 tys. zł na zakup nowego busa osobowego dla magistratu.
Jaki budżet?
Tegoroczne wydatki budżetu Zamościa w porównaniu z ubiegłorocznymi wzrosną o blisko jedną trzecią i osiągną kwotę ponad 205 mln zł. Dochody budżetu wyniosą około 170 mln zł. Różnica będzie pokryta emisją obligacji o wartości 30 mln zł, które zostaną wykupione do 2021 r. W sumie pod koniec roku zadłużenie miasta wyniesie około 44 mln zł. Odsetki od zadłużenia będą w tym roku kosztować podatników około 1,5 mln zł.
