Pięciu mieszkańców Zamościa ze zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się przemytem i obrotem papierosami bez akcyzy zatrzymali policjanci z Zamościa. W sumie w ręce policji trafiło już 13 osób. Straty? nawet 800 tys. zł.
Do zatrzymania doszło w Hrebennem na przejściu granicznym z Ukrainą. Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie mieli informację, że przejście będą przekraczać mężczyźni próbujący przemycić papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Kryminalnych wsparli funkcjonariusze Straży Granicznej. Mundurowi "przeczesali" skrupulatnie opla omegę, którym podróżowało dwóch mieszkańców Zamościa w wieku 24 i 51 lat. Podejrzenia okazały się uzasadnione.
- Pochodzące z przemytu paczki papierosów ukryte były w różnych elementach karoserii pojazdu: w podwoziu, w poszyciu dachu i drzwi, czy w miejscu na poduszkę powietrzną. Bezakcyzowy towar miał przy sobie 51-letni pasażer opla. Papierosy mężczyzna miał ukryte nawet w bieliźnie – informuje Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Jeszcze tego samego dnia kolejna grupa policjantów z KWP w Lublinie weszła do kilku mieszkań na terenie Zamościa. Zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 25, 26 i 29 lat.
Zatrzymanie mieszkańców Zamościa to efekt śledztwa prowadzonego przez prokuraturę Okręgową w Zamościu dotyczącą zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się przemytem i obrotem papierosami bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło na początku maja. Wtedy kilkanaście grup z KWP w Lublinie niemalże jednocześnie weszło do mieszkań w Tomaszowie Lubelskim, Zamościu i okolicach miasta.
Zatrzymano 8 mężczyzn w wieku od 20 do 50 lat. Policjanci zabezpieczyli około 2 tys. paczek papierosów oraz 10 tys. zł w gotówce. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty. Wobec podejrzanych zastosowano środki wolnościowe.
- Z ustaleń śledczych wynika, że przestępczy proceder trwał od ponad roku. Część z zatrzymanych zajmowała się skupowaniem bezakcyzowego towaru przy granicy Polski z Ukrainą, a inni zajmowali się handlem na targowiskach – tłumaczy Joanna Kopeć.
Część z podejrzanych wcześniej wchodziła już w konflikt z prawem. Na swoim koncie mają m.in. przestępstwa karno–skarbowe, rozbój, naruszenia przepisów ustawy o imprezach masowych oraz naruszenie zakazów sądowych. Wśród podejrzanych, sześciu mężczyzn w wieku od 20 do 35 lat to pseudokibice zamojskiej drużyny piłki nożnej.
Jak wynika ze wstępnych wyliczeń, straty na szkodę Skarbu Państwa szacowane są obecnie na kwotę około 800 tys. złotych. Zatrzymani we wtorek mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Zamościu i usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci zakazów opuszczania kraju, dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do granicy RP na odległość mniejszą niż 40 kilometrów.