Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wzrosły ceny paliwa, a więc za bilety pasażerowie powinni płacić więcej - tłumaczą w Miejskim Zakładzie Komunikacji. Na razie zamojscy radni odłożyli tę sprawę na później.
Zdrożeć miałyby tylko bilety jednorazowego przejazdu. Za bilet normalny w strefie miejskiej zamiast dotychczasowych 1,50 zł trzeba byłoby zapłacić 1,60 zł (bilet ulgowy zdrożałby z 75 do 80 gr). Więcej trzeba byłoby zapłacić także za bilety kupowane w autobusie - u kierowców. - Po pierwsze tak jest w innych miastach, a po drugie - kierowcy skarżą się, że mają opóźnienia na trasie, bo muszą zajmować się sprzedażą biletów - mówi Krzysztof Litwin, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Zamościu.
Za wprowadzeniem projektu uchwały w sprawie podwyżek cen biletów za przejazdy komunikacją miejską do porządku poniedziałkowych obrad sesji Rady Miasta optował prezydent miasta Marcin Zamoyski, ale jego pomysł nie znalazł posłuchu u radnych. Za jego wprowadzeniem do porządku obrad głosowało jedenastu radnych, dwóch było przeciwnych, a pięciu wstrzymało się od głosu. Do tego, by projekt trafił na sesję zabrakło zaledwie jednego głosu poparcia. - Ten projekt uchwały był pozytywnie zaopiniowany przez komisję budżetową, dlatego trochę zdziwiłem się, że nie wszedł do porządku obrad. Może dlatego tak się stało, że w momencie głosowania na sali nie było wszystkich radnych. Według mnie lepiej byłoby, gdyby ten temat stanął jednak na sesji - mówi radny Krzysztof Zwolan z Koalicyjnego Klubu Prawicy, który szefuje Komisją Budżetową RM.
Przeciwny wprowadzaniu do porządku obrad tego projektu był natomiast radny Tomasz Hałasa (Klub SLD). - Nie tak dawno w Ratuszu odbyło się spotkanie radnych z przedstawicielem firmy "Doradca Consulans” w sprawie prywatyzacji MZK. Było na nim mówione, że prywatyzacja nie będzie wiązała się z podwyżką cen biletów, a tu proszę - na sesję miał trafić projekt uchwały właśnie dotyczący podwyżek. Dlatego byłem przeciwny - oświadcza Tomasz Hałasa.
W MZK informują, że powodem proponowanej przez przedsiębiorstwo podwyżki cen biletów jest tylko i wyłącznie wzrost cen paliwa. - Dlatego odsunięcie w czasie tej uchwały odbije się niekorzystnie na finansach przedsiębiorstwa - mówi prezes zamojskiego MZK Krzysztof Litwin.
Jak nas poinformowano w zamojskim Urzędzie Miasta, projekt uchwały dotyczący podwyżek cen biletów trafi na sesję pod koniec sierpnia. - Gdyby radni przyjęli tę uchwałę, to nowe stawki weszłyby z życie najprawdopodobniej w październiku - mówi Roman Kozak, dyrektor Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej. Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej w zamojskim magistracie.
Za wprowadzeniem projektu uchwały w sprawie podwyżek cen biletów za przejazdy komunikacją miejską do porządku poniedziałkowych obrad sesji Rady Miasta optował prezydent miasta Marcin Zamoyski, ale jego pomysł nie znalazł posłuchu u radnych. Za jego wprowadzeniem do porządku obrad głosowało jedenastu radnych, dwóch było przeciwnych, a pięciu wstrzymało się od głosu. Do tego, by projekt trafił na sesję zabrakło zaledwie jednego głosu poparcia. - Ten projekt uchwały był pozytywnie zaopiniowany przez komisję budżetową, dlatego trochę zdziwiłem się, że nie wszedł do porządku obrad. Może dlatego tak się stało, że w momencie głosowania na sali nie było wszystkich radnych. Według mnie lepiej byłoby, gdyby ten temat stanął jednak na sesji - mówi radny Krzysztof Zwolan z Koalicyjnego Klubu Prawicy, który szefuje Komisją Budżetową RM.
Przeciwny wprowadzaniu do porządku obrad tego projektu był natomiast radny Tomasz Hałasa (Klub SLD). - Nie tak dawno w Ratuszu odbyło się spotkanie radnych z przedstawicielem firmy "Doradca Consulans” w sprawie prywatyzacji MZK. Było na nim mówione, że prywatyzacja nie będzie wiązała się z podwyżką cen biletów, a tu proszę - na sesję miał trafić projekt uchwały właśnie dotyczący podwyżek. Dlatego byłem przeciwny - oświadcza Tomasz Hałasa.
W MZK informują, że powodem proponowanej przez przedsiębiorstwo podwyżki cen biletów jest tylko i wyłącznie wzrost cen paliwa. - Dlatego odsunięcie w czasie tej uchwały odbije się niekorzystnie na finansach przedsiębiorstwa - mówi prezes zamojskiego MZK Krzysztof Litwin.
Jak nas poinformowano w zamojskim Urzędzie Miasta, projekt uchwały dotyczący podwyżek cen biletów trafi na sesję pod koniec sierpnia. - Gdyby radni przyjęli tę uchwałę, to nowe stawki weszłyby z życie najprawdopodobniej w październiku - mówi Roman Kozak, dyrektor Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej. Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej w zamojskim magistracie.
Dzieci bez ulgi
Radny Stanisław Lis zaapelował na poniedziałkowej sesji Rady Miasta, by przywrócić w mieście ulgowe bilety jednorazowego przejazdu dla dzieci i młodzieży. - Już nawet nie chodzi o to, by była to aż 50 proc. zniżka, ale żeby w ogóle jakaś była - mówił podczas obrad Stanisław Lis, radny niezależny.
