

Ledwie zaczęły się wakacje, a już z użytkowania zostało wyłączone popularne kąpielisko w Lubelskiem. Taką decyzję podjęły służby sanitarno-epidemiologiczne. Przyczyna? W wodzie zakwitły sinice.

Ten problem dotknął kąpielisko Moczydło na zalewie w Nieliszu. To największy zbiornik wodny w województwie lubelskim, a latem bardzo popularne miejsce wśród plażowiczów i osób lubiących kąpiele wodne.
Decyzja została wydana w czwartek, 3 lipca. Na razie nie wiadomo, jak długo Moczydło będzie zamknięte. Być może coś zmieni się po weekendzie, bo na poniedziałek 7 lipca zaplanowano kolejne badanie wody.
Problem sinic powraca co roku latem. Dotyczył w przeszłości nie tylko zalewu w Nieliszu, ale również innych kąpielisk w naszym regionie.
Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, sinice taksonomicznie należą do bakterii i zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na Ziemi. Większość wykazuje dużą zdolność przystosowania się do warunków środowiska. Mogą osiedlać się w najbardziej niegościnnych ekosystemach.
Występują zarówno w wodach słonych jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej pośród innych grup fitoplanktonu lub tworząc maty bentosowe na dnie zbiorników. Mogą wykorzystywać szerokie spektrum światła, są odporne na złe warunki tlenowe, tolerują wysokie wartości pH. Gdy zagęszczenie sinic w wodzie nie jest zbyt duże, są one - obok innych grup organizmów - ważnym składnikiem ekosystemów wód naturalnych. Ponadto produkują życiodajny tlen.
O zakwicie sinic mowa jest wtedy, gdy woda zmienia zabarwienie z powodu masowego namnażani się glonów. Kiedy proces ten rozwija się, wpływa negatywnie nie tylko na wygląd, ale też jakość i użyteczność zbiornika wodnego.
"Zabarwienie kożuchów sinicowych jest różne: niebiesko-zielone, szaro-zielone, zielonkawo-brązowe oraz niekiedy czerwono-brązowe. Zależy to od gatunków tworzących kożuch, intensywności światła i wieku zakwitu. Wiele gatunków może wydzielać zapachy zatęchłe, ziemiste, lub trawiaste. Takie zakwity glonów czasami mogą tworzyć piany na brzegu zbiornika" - podaje GIS.
Niezależnie od tego czy zakwity są spowodowane sinicami produkującymi związki szkodliwe czy nie, masowy ich rozwój jest zjawiskiem niekorzystnym.
GIS ostrzega, że u osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się następujące dolegliwości:
- wysypka na skórze,
- swędzenie i łzawienie oczu,
- wymioty,
- biegunka,
- gorączka,
- bóle mięśni i stawów
Przypomnijmy, że GIS jak co roku prowadzi specjalny serwis kąpieliskowy, na którym są aktualne informacje o stanie wody w zbiornikach wodnych w całej Polsce. Poza Moczydłem w Nieliszu wszystkie inne kąpieliska w Lubelskiem są póki co otwarte.
