Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

31 marca 2021 r.
8:01

Smaczna opowieść o empatii. Internauci udostępnili, a klienci przychodzą tłumnie kupować pizzę

Autor: Zdjęcie autora agdy
2 0 A A
Dzięki internautom wczorajszy dzień był świetny – to klienci czekali na pizzę, a nie właściciele na klientów
Dzięki internautom wczorajszy dzień był świetny – to klienci czekali na pizzę, a nie właściciele na klientów (fot. Kazimierz Chmiel)

Pani Dagmara chyba została złotym, a może brylantowym klientem znanego lokalu. Zaapelowała, by mieszkańcy wsparli miejsce, które ucierpiało z powodu pandemii. Półtora tysiąca osób udostępniło jej post. – Proszę napisać, że jesteśmy wzruszeni i bardzo, bardzo dziękujemy – mówią właściciele staromiejskiego Groteksu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Sama nie jestem z Zamościa, ale zawsze kiedy załatwiam jakieś sprawy, to wpadam do pizzerii Grotex na Starówce, bo osobiście ją uwielbiam. Klimat pizzy z dawnych lat, w żaden sposób nie do podrobienia (...) Dziś zrobiło mi się bardzo szkoda właścicielki, bo wpadłam po dwie pizze na wynos, a jedną pani dała mi w gratisie. Ale to żaden chwyt. Powiedziała, że ruch z wiadomych przyczyn przeraźliwie mały i jak ma wyrzucić, to woli nadstan rozdać klientom. Była bardzo smutna i przygnębiona (...) gdyby ktoś miał ochotę na pizzę, to wspomóżcie proszę to miejsce... – napisała pani Dagmara.

Internauci udostępnili jej apel i poszli na pizzę.

Jak flaki i mąka

– Telefon cały czas dzwoni, przed drzwiami stoją ludzie, bo wiadomo, tylko sprzedajemy na wynos. Mówią, że czytali na Facebooku i przyszli. Ja nawet nie mam konta na tym portalu społecznościowym, nie wiedziałem, co tam jest napisane. Tylko kolejne osoby się powoływały na czyjś wpis. Klienci są wspaniali. To niesamowite, że coś takiego zrobili – mówi Karol Krupa, który z żoną Teresą od 30 lat prowadzi w Zamościu pizzerię. Od 2007 roku są w prywatnej nieruchomości sąsiadującej z placem Stefanidesa.

– Teraz przychodzi do nas ten, kto zabłądzi. Rację miał nieżyjący już właściciel tutejszych delikatesów, że remont placu, który trwa od września zeszłego roku jest dla naszych firm straszny. Mamy dwa koronawirusy naraz. Zamknięty plac i pandemię. Liczymy na stałych klientów. Takich jak w weekend z Gdańska czy Wrocławia. Wracają po latach, czasami po 20. I mówią, że pizza jest dokładnie taka, jaką zapamiętali. Niektórzy z dzieciństwa – opowiada właściciel Groteksu, który żartobliwie wylicza, że typowo zamojski jest Rynek, mąka zamojska, flaki zamojskie i pizza z Groteksu.

Państwo Teresa i Karol są prawnikami z wykształcenia. Gdy naszedł czas transformacji ustrojowej, pani Teresa straciła pracę. Wymyśliła, że pójdzie na swoje. Żeby nie było lęku przed redukcjami i nikt nie stał nad głową. Receptury zastosowane w latach 90. ubiegłego wieku są nadal w użyciu. Dlatego pizza nie zmienia smaku. Dlatego wielu klientów mówi tylko: pizzę poproszę. Zwykle oznacza to: z pieczarkami. Takich sprzedaje się najwięcej. Zawsze na drożdżowym cieście, które jest przygotowywane kilka razy dziennie.

Sito gęste

– Lato było bardzo dobre, ludzie nie oglądali Renesansu we Włoszech tylko u nas. Nawet myśleliśmy, żeby zatrudnić jeszcze ze dwie osoby, były rozmowy z urzędem pracy o dofinansowaniu. Ale przyszedł remont placu i koniec. Nie zwolniliśmy nikogo, dwie pracownice są z nami nadal. Jeszcze nie stoimy pod ścianą, nie można narzekać. Inni zamknęli lokale w ogóle – przyznaje Karol Krupa i wspomina trzech sąsiadów, przedsiębiorców, którzy zmarli nagle w ostatnim czasie.

Nie słyszał o petycji, jaką wysłali do władz miasta restauratorzy z Rynku Wielkiego. On sam pytał w mieście o zasady uzyskania zwolnienia z podatku, ale gdy się dowiedział, że urzędnicy wymagają dokumentów i rachunków trzy lata wstecz, uznał, że więcej straci, przygotowując to wszystko niż zyska na uldze. Machnął ręką na takie wsparcie z Ratusza, które było trudniejsze do zdobycia niż pomoc z rządowych tarcz.

– Gdy Balcerowicz schładzał gospodarkę, odczuliśmy to schłodzenie. Nie otworzyliśmy drugiego lokalu, a były takie plany. Był kryzys w 2009 i 2010 roku. Tak źle jak w zeszłym roku i teraz jeszcze nie było – uważają staromiejscy przedsiębiorcy z wieloletnim stażem. I proszą, by bardzo podziękować klientom, którzy odpowiedzieli na sympatyczny apel pani Dagmary i oczywiście jej samej.

Na Rynku Wielkim źle

W poniedziałek na sesji radni rozmawiali o petycji Stowarzyszenia Restauratorów Rynku Wielkiego. Sprawa dotyczyła działań związanych ze wsparciem przedsiębiorców. Autorom petycji chodziło o: zwrot opłat koncesyjnych za alkohol w czasie, gdy lokale pozostawały zamknięte, a nawet jeśli sprzedawały na wynos, to przychody były minimalne; zwolnienie z opłat za wywóz za śmieci w tym samym czasie i rezygnację w tym roku z opłat za ogródki.

Choć Komisja Skarg i Wniosków nie rozpatrzyła petycji z powodów formalnych, sprawa wróci, bo kilkunastu przedsiębiorców, którzy działają przy Rynku Wielkim potrzebuje takiego wsparcia. – W połowie kwietnia powinniśmy rozstawiać ogródki, nawet nie wiemy czy się na to szykować – mówi jedna z osób, której lokal jest w ogóle zamknięty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium