(fot. Maciej Kaczanowski)
Trwa spór o legalność niektórych zapisów marcowej uchwały Rady Miasta ws. strefy płatnego parkowania. Pod koniec kwietnia dwa z nich unieważnił wojewoda lubelski – Przemysław Czarnek.
– Dużo wskazuje na to, że złożymy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie – mówi Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa, który w tej sprawie miał inicjatywę uchwałodawczą.
Uchwała została przyjęta 27 marca. W porównaniu do poprzedniej z 2012 roku, radni podnieśli stawkę za pierwszą godzinę parkowania na terenie Starego Miasta. Wcześniej opłata wynosiła 2 zł, zgodnie z marcową uchwałą, została podniesiona do 3 zł.
– Naszym zdaniem opłata powinna być niższa. Stawka 3 zł za pierwszą godzinę parkowania jest najwyższą przewidzianą przez ustawę – mówi Jan Obszański, przewodniczący Klubu Radnych PiS w Zamościu.
Zastrzeżenia radnych PiS-u dotyczą jednak przede wszystkim dwóch zapisów o tzw. abonamencie preferencyjnym. Mieszkańcy Starego Miasta i najemcy należących do Zamościa położonych tam lokali mieliby płacić 2 zł za miesiąc. Z kolei pozostali kierowcy mieliby płacić 100 zł. Mieszkańcy mogliby jednak wykupić tylko dwie karty przypadające na adres zameldowania. Z kolei najemcy mieliby prawo do nabycia jednej, przypadającej na adres lokalu.
– Uważamy, że zapis o abonamencie preferencyjnym narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa, podobnie jak wprowadzanie limitów. Uchwała zawiera też inny błąd – zamiennie używa się w niej określeń „osoby zameldowanej” i „mieszkańca” – mówi Obszański.
Innego zdania jest prezydent Andrzej Wnuk. – Zrobiliśmy to dla dobra mieszkańców, zresztą podobne zapisy funkcjonowały już w poprzedniej uchwale – mówi. - Mieszkańcem jest osoba zameldowana. I taki sam zapis funckjonuje w uchwale dotyczącej strefy płatnego parkowania w Lublinie, Warszawie, czy Krakowie - dodaje z kolei Marek Gajewski, rzecznik prezydenta Zamościa.
Pod koniec kwietnia wojewoda lubelski Przemysław Czarnek unieważnił jednak dwa zapisy. – Dużo wskazuje na to, że złożymy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie – dodaje Wnuk.
Prezydent Zamościa stwierdził też, że wojewoda działa na szkodę miasta. – Ze zdziwieniem przyjęliśmy tę wypowiedź. Jedynym kryterium, według którego działamy, jest zgodność z prawem – skomentował Radosław Brzózka, rzecznik wojewody.