Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

1 listopada 2004 r.
21:30
Edytuj ten wpis

Strzelali do naszego taty

0 0 A A

Obraz broczącego krwią ojca zapamiętają do końca życia. Czwórka dzieci była świadkami strzelaniny, która rozegrała się na ich podwórku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jedziemy do Cieszyna. To mała wioska między Skierbieszowem a Grabowcem. Leży trochę na uboczu. Do rodziny B. jedzie się lichą żwirówką. Drewniana chałupa kryta papą i kawałek obórki, to cały majątek rodziny B. Podbiega do nas brzdąc.
• Jest ktoś w domu?
- Tylko mama.
• A tata?
- W szpitalu leży zastrzelony.
To Norbert. Najmłodsze dziecko Marioli i Antoniego B. Ma 5 lat. Prowadzi nas do mieszkania.
Bieda wygląda z każdego kąta. Przy kuchni krząta się matka chłopca. Gotuje ziemniaki. Z pokoju wychodzą starsze dzieci. Za nimi wybiegają kocięta.
- Nie wiem kogo mam się teraz bać: policjanta czy złodzieja - płacze kobieta. - Nie mogę spać. Miałam całe pudełko proszków od bólu głowy, to przez dwa dni zjadłam. Jak sobie wszystko przypomnę, to cała się trzęsę. Szkoda mi dzieci, które widziały, jak policjanci strzelają do ich ojca. Do tej pory są w szoku. Słyszałam, że egzekutor (policjant, który strzelał do Antoniego B. - red.) jest pod opieką psychologa. Dla nas psychologa nie ma. Ani ja, ani moje dzieci do tej pory nie możemy dojść do siebie po tym, co się wydarzyło.
Do zdarzenia doszło 17 października po południu. Dwaj funkcjonariusze Komisariatu Policji w Grabowcu udali się do Cieszyna po otrzymaniu informacji, że na posesji B. ukrywany jest skradziony rower. Gdy chcieli na podwórku porozmawiać z podejrzewanym o dokonanie kradzieży 17-latkiem, z pomocą przyszli mu 39-letni ojciec i 46-letni stryj. Mężczyźni rzucili się na funkcjonariuszy. Jednemu z nich zbili okulary, przewrócili go na ziemię, a ojciec nastolatka ruszył na niego z widłami. Wtedy drugi policjant odbezpieczył broń i oddał trzy strzały ostrzegawcze w powietrze. Napastnik przystanął tylko na chwilę, po czym zaatakował ponownie. Tym razem dosięgły go trzy kule. Mężczyzna został postrzelony w nogę, pachwinę i podbrzusze. Taką wersję wydarzeń przedstawia policja.
Według żony i dzieci postrzelonego mężczyzny, było inaczej.
Tamtej niedzieli gościł u nich brat męża. Przyjechał na grzyby. Z żoną i znajomym. Trochę wypili. - Patrzę przez okno, a tam policjanci kręcą się po podwórku, więc wyszłam do nich i pytam, o co chodzi - relacjonuje pani Mariola. - Pytali o Kamila. Powiedziałam, że nie ma go w domu i jak chcą, niech zostawią "powiastkę” (wezwanie na policję - red.), ale oni weszli do mieszkania i chcieli go szukać. To nie spodobało się mężowi.
Antoni B. razem z Janem B. wypchnęli funkcjonariuszy z mieszkania. To wtedy - jak podnosi nasza rozmówczyni - jednemu z funkcjonariuszy spadły okulary. - Szwagier dostał zaraz pałką w oko, aż pociekła mu krew - płacze żona Antoniego B. - Założyli mu kajdanki i wyszli na podwórko.
Tam pojawił się wkrótce również Antoni B. - Kobyła zarżała i mąż chciał jej przynieść trochę słomy zza obory, dlatego wziął widły - utrzymuje kobieta. - Policjanci poszli za nim i...
Nie kończy. - Tato nic nie robił z tymi widłami, szedł tylko - włącza się 14-letnia córka Natalia.
Też zaczyna płakać. Twierdzi, że do ojca strzelali obaj policjanci.
- Po co było strzelać? - łka pani Mariola. - Na podwórku były dzieci. Przecież mogli zrobić im krzywdę.
- Krew zaczęła się lać, ale tato był przytomny - mówi gimnazjalistka. - Powiedział, żeby policjanci uciekali z podwórka.
Funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia i policyjne posiłki. - We czterech złapali tatę i przewrócili go na słomę - wspomina 11-letni Damian.
- Skuli go kajdankami i posadzili na gołej ziemi - dodaje jego matka.
Antoni B. trafił do zamojskiego szpitala "papieskiego”, gdzie przeszedł operację jamy brzusznej i uda. - Odebrali mi pół zdrowia - powiedział Dziennikowi.
Jego starszy brat został tymczasowo aresztowany. Obydwaj odpowiedzą za czynną napaść na funkcjonariuszy publicznych. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie.
Żona Antoniego B. wystosowała do zamojskiej policji i hrubieszowskiej prokuratury pismo, w którym utrzymuje, że policjanci bez nakazu przeszukania wtargnęli do ich mieszkania i bezzasadnie użyli broni. Twierdzi, że to była egzekucja. Co na to policja? - Na pewno będzie wszczęte postępowanie wyjaśniające w sprawie tej skargi - poinformowała nas komisarz Teresa Tukiendorf, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. A prokuratura? - Prowadzone śledztwo wykaże, czy funkcjonariusz zasadnie użył broni oraz czy było to działanie w obronie koniecznej - mówi Jadwiga Lachowska, zastępca prokuratora rejonowego w Hrubieszowie.
Mariola B. jest załamana. Mąż, który w czwartek wieczorem wrócił ze szpitala, jest jedynym żywicielem siedmioosobowej rodziny. - Jak teraz wezmą go do więzienia, to tego nie przeżyję - płacze.
Dziewięcioletni Adrian smaruje pajdę chleba margaryną. - Jak tato był zdrowy, to było coś na kanapki. Teraz nie ma nic - mówi.

Pozostałe informacje

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Latem w Łęcznej doszło do gruntownej przebudowy zespołu. Ciężar stworzenia nowej drużyny wziął na swoje barki trener Pavol Stano, który przez pewien okres pełnił tez funkcję dyrektora sportowego po odejściu Veljko Nikitovicia. Słowak świetnie poradził sobie w tej roli, ale rzecz jasna nie każdy z transferów okazał się trafiony. Dlatego klubowi działacze zaczęli „zimowe porządki” i pożegnali się z jednym z zawodników

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)
imprezy
13 grudnia 2024, 20:00

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie.

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci
galeria

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci

W pożarze domu w Idalinie (gm. Józefów nad Wisłą) zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Strażacy dotarli na miejsce, gdy cały budynek był w płomieniach.

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż
film

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż

Jak zwierzęta, szczególnie te w schroniskach i nie mające swoich domów radzą sobie zimą? Co zrobić, gdy widzimy nieodpowiednie traktowanie pupili? Jak pomagać zwierzętom w ramach fundacji i na własną rękę? Na wszystkie te pytania odpowie Aleksandra Lipianin-Białogrzywy z fundacji Wzajemnie Pomocni - Fundacja dla Ludzi i Zwierząt. Dowiemy się również jak w najbliższą sobotę zrobienie tatuażu czy piercingu może wesprzeć walkę o dobro dla zwierząt.

Koszykarze Startu mają ostatnio sporo powodów do radości

Start Lublin dzisiaj podejmie Zastal Zielona Góra. Walczą o udział w pucharze

W piątkowy wieczór Start Lublin podejmie Zastal Zielona Góra. Czy podopieczni Wojciecha Kamińskiego przedłużą serię zwycięstw?

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

We wtorek Sąd Rejonowy w Lubartowie na wniosek prokuratury aresztował na trzy miesiące 54-letnią Ewę T. mieszkankę Niedźwiady, która kilka dni wcześniej zabiła swojego młodszego konkubenta. Kobieta dźgnęła go nożem w klatkę piersiową uszkadzając serce. Zeznała, że to był wypadek.

Samuel Mraz zdobył już w tym sezonie 9 goli

Samuel Mraz w czołówce snajperów PKO BP Ekstraklasy. Dlaczego napastnik Motoru zaczął strzelać gole?

Pewnie nie było kibica Motoru, który po dziesięciu kolejkach nie psioczył na Samuela Mraza. Napastnik ze Słowacji po tych dziesięciu występach miał na koncie... jednego gola i mnóstwo zmarnowanych sytuacji. Sztab szkoleniowcy ekipy z Lublina zachował jednak spokój, przeanalizował sytuację i wprowadził małe korekty. Jakie były efekty wszyscy doskonale wiedzą. 27-latek zakończył 2024 rok w czołówce strzelców PKO BP Ekstraklasy.

Inscenizacja interwencji ZOMO
43. rocznica stanu wojennego/dużo zdjęć
galeria

„Teleranek” rozjechały czołgi

13 grudnia 1981 r. było zimno i biało. Jak zwykle o 9 rano w telewizorze miał być emitowany kultowy program dla dzieci „Teleranek”. Zamiast bajek pojawił się generał w ciemnych okularach, który zapowiedział stan wojenny. Kreskówki Disneya zastąpiły czołgi jeżdżące po ulicach Lublina. I nie był to kolejny sezon „Czterech pancernych i psa”.

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dnia 29 listopada 2024 roku w siedzibie Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie przy ul. Wojciechowskiej 9A Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz Dyrektor Departamentu Zarządzania Programami Regionalnymi Urzędu Marszałkowskiego Województwa (UMWL) w Lublinie Anna Brzyska, wręczyli nagrody Laureatom oraz Wyróżnionym w piątej edycji konkursu plastycznego pn. Lubelskie Pięknieje. Jak Fundusze Europejskie zmieniają Twoja okolicę.

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach
historia
galeria

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach

W 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypominamy te tragiczne wydarzenia, których celem była eliminacja opozycji demokratycznej w PRL i umocnienie władzy komunistycznej.

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca
ZDJĘCIA
galeria

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca

W czwartkowy wieczór, w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się Mecz Słodkich Serc.

Choinka na LSM już udekorowana

Choinka na LSM już udekorowana

Mieszkańcy osiedla Mickiewicza tradycyjnie udekorowali osiedlową choinkę, świętując rozpoczęcie okresu bożonarodzeniowego.

Tworzenie i projektowanie sklepów internetowych – Klucz do sukcesu Twojego biznesu online

Tworzenie i projektowanie sklepów internetowych – Klucz do sukcesu Twojego biznesu online

W dzisiejszym dynamicznym świecie cyfrowym, skuteczne tworzenie sklepów internetowych to nie tylko kwestia technologii, ale także odpowiedniego podejścia do designu i użyteczności. Z odpowiednio zaprojektowanym sklepem internetowym możesz osiągnąć znaczną przewagę nad konkurencją i skutecznie zwiększyć swoje przychody.

Poczuj magię pisania z piórami wiecznymi

Poczuj magię pisania z piórami wiecznymi

Pióra wieczne to nie tylko narzędzie do pisania, ale także symbol elegancji, klasy i indywidualności. Od dekad stanowią one niezastąpiony element codziennego życia osób ceniących tradycję oraz jakość.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium