Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W zakładzie usługowym Roztocze wypchnęli ramę okienną i zniszczyli 10 drzwi, a 3 kolejne zniszczyli w sąsiedniej firmie. Łączne straty ich działalności to ponad 20 tys. zł. Tomaszowska policja szuka wandali, którzy uaktywnili się w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Włamanie do zakładu Roztocze przy ul. Zamojskiej w Tomaszowie Lubelskim ujawniono w poniedziałek rano. Na razie nie wiadomo, kim byli sprawcy. Pewne jest, że 54 właściciel firmy stracił na ich nocnej działalności ok. 20 tys.
– Tyle warte były w sumie uszkodzone drzwi oraz skradziony z jednego z pomieszczeń rejestrator monitoringu przemysłowego za 5 tys. zł – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Tej samej nocy złodzieje grasowali również w hali sąsiedniej firmy. Stąd niczego nie wynieśli, ale żeby splądrować pomieszczenia wyłamali troje drzwi. W tym przypadku straty oszacowano na 3 tys. zł.
– Tyle warte były w sumie uszkodzone drzwi oraz skradziony z jednego z pomieszczeń rejestrator monitoringu przemysłowego za 5 tys. zł – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Tej samej nocy złodzieje grasowali również w hali sąsiedniej firmy. Stąd niczego nie wynieśli, ale żeby splądrować pomieszczenia wyłamali troje drzwi. W tym przypadku straty oszacowano na 3 tys. zł.
