Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
WORD w Zamościu ma nowy plac manewrowy dla motocykli (Hubert Budzyński)
Budowa nowego placu przy ul. Kilińskiego była konieczna. W styczniu zmieniły się przepisy i poprzedni przy ul. Męczenników Rotundy był za krótki na przeprowadzanie egzaminów.
– Potrzebowaliśmy placu, który ma co najmniej 110 metrów długości – mówi Janusz Szatkowski, dyrektor WORD w Zamościu.
Nowy ogrodzony plac przy ul. Kilińskiego został już oddany do użytku. Do końca czerwca mają tu również stanąć garaże na sprzęt ośrodka.
– Pierwsze egzaminy w nowym miejscu były już zaplanowane, niestety przeszkodziła pogoda. Musimy dbać o bezpieczeństwo zdających, dlatego np. kupiliśmy specjalne bariery napełniane wodą – wyjaśnia. Przełożone egzaminy odbędą się jutro.
W przyszłości cały ośrodek ma się przenieść w nowe miejsce przy ul. Kilińskiego. – Wkrótce zrobimy bilans i sprawdzimy, czy będziemy mogli pozwolić sobie na kolejne inwestycje. Wiadomo, że kursantów jest mniej, bo mamy niż demograficzny – mówi Szatkowski.
Jest jednak kilka pomysłów na zdobycie pieniędzy. WORD chce wypożyczać swój tor szkołom nauki jazdy. Dzięki temu kursanci mogliby ćwiczyć tam, gdzie później zdawaliby egzamin. Kilka szkół już się zgłosiło w tej sprawie.
Planów jest więcej. – Na działce mógłby powstać również tor dla gokartów. Każdy, kto chciałby pojeździć mógłby to zrobić za opłatą – mówi Szatkowski.
Przeniesienie WORD wiąże się również ze sprzedażą starej siedziby ośrodka. Niestety, w zeszłym roku zabrakło chętnych na jej kupno. W pierwszym przetargu cena wynosiła 3,5 mln zł, w trzecim już 2,9 mln. Teraz ośrodek jest do sprzedania za 2,8 mln. Inny pomysł to wydzierżawienie miejsca na parking dla mieszkańców.
– To dobre miejsce, mamy tutaj monitoring. Może w ten sposób udałoby się rozwiązać problem samochodów na Starówce. Można wprowadzić opłaty abonamentowe – mówi dyrektor.
Nowy ogrodzony plac przy ul. Kilińskiego został już oddany do użytku. Do końca czerwca mają tu również stanąć garaże na sprzęt ośrodka.
– Pierwsze egzaminy w nowym miejscu były już zaplanowane, niestety przeszkodziła pogoda. Musimy dbać o bezpieczeństwo zdających, dlatego np. kupiliśmy specjalne bariery napełniane wodą – wyjaśnia. Przełożone egzaminy odbędą się jutro.
W przyszłości cały ośrodek ma się przenieść w nowe miejsce przy ul. Kilińskiego. – Wkrótce zrobimy bilans i sprawdzimy, czy będziemy mogli pozwolić sobie na kolejne inwestycje. Wiadomo, że kursantów jest mniej, bo mamy niż demograficzny – mówi Szatkowski.
Jest jednak kilka pomysłów na zdobycie pieniędzy. WORD chce wypożyczać swój tor szkołom nauki jazdy. Dzięki temu kursanci mogliby ćwiczyć tam, gdzie później zdawaliby egzamin. Kilka szkół już się zgłosiło w tej sprawie.
Planów jest więcej. – Na działce mógłby powstać również tor dla gokartów. Każdy, kto chciałby pojeździć mógłby to zrobić za opłatą – mówi Szatkowski.
Przeniesienie WORD wiąże się również ze sprzedażą starej siedziby ośrodka. Niestety, w zeszłym roku zabrakło chętnych na jej kupno. W pierwszym przetargu cena wynosiła 3,5 mln zł, w trzecim już 2,9 mln. Teraz ośrodek jest do sprzedania za 2,8 mln. Inny pomysł to wydzierżawienie miejsca na parking dla mieszkańców.
– To dobre miejsce, mamy tutaj monitoring. Może w ten sposób udałoby się rozwiązać problem samochodów na Starówce. Można wprowadzić opłaty abonamentowe – mówi dyrektor.
