Za niespełna dwa tygodnie rozpocznie się przyjmowanie wniosków na wymianę starych pieców. Zainteresowanie akcją jest ogromne.
Mieszkańcy Zamościa już w ubiegłym roku mogli składać wnioski o przyznanie dotacji na wymianę starych systemów ogrzewania na bardziej ekologiczne. Zainteresowanie było tak duże, że w tym roku realizowano jeszcze wnioski z ubiegłorocznej listy rezerwowej.
– W tym roku do wykonania zostało jeszcze 40 wniosków, które pomyślnie przeszły weryfikację – informuje Marek Gajewski, rzecznik prezydenta miasta. – Niewykorzystane środki, czyli 80 tys. zł zostaną rozdysponowanie w drugim etapie.
Kto będzie chciał z nich skorzystać musi w dniach 4-10 kwietnia złożyć odpowiednie dokumenty w Biurze Obsługi Interesanta Urzędu Miasta Zamość (Ratusz, Rynek Wielki 13). Wypełnione wnioski można też przesłać pocztą.
Dotacja będzie przyznawana na zastąpienie pieców opalanych węglem kotłami opalanymi paliwem gazowym lub podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej. Miasto jest w stanie pokryć 60 proc. kosztów związanych m.in. z zakupem, dostawą i montażem nowego źródła ciepła oraz demontażem i zniszczenie starego źródła ciepła. Nie może to być jednak więcej niż 6 tys. zł brutto. W przypadku wspólnot mieszkaniowych miejsca dotacja może wynieść do 40 proc., ale nie więcej niż 20 tys. zł brutto.
Urzędnicy liczą na to, że zmiana sposobu ogrzewania zamojskich mieszkań poprawi nienajlepszy stan powietrza nad miastem. Według danych stacji pomiarowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przy ul. Hrubieszowskiej w Zamościu normy były przekraczane wielokrotnie. Stężenie szkodliwych pyłów w powietrzu rośnie zwykle wraz z malejącą temperaturą, kiedy palenie w piecach jest intensywniejsze.
– Mieszkańcy nie zawsze stosują właściwe paliwa, a do pieców czasami trafiają śmieci. W efekcie powoduje to silne zanieczyszczenie powietrza szkodliwymi pyłami – przyznaje rzecznik prezydenta.