Koła polityczne: Nowoczesna, KOD, Stowarzyszenie Zamość Nasz Wspólny Dom i SLD zaprosiły na sobotę na „Pieczonego Ziemniaka Ponad Podziałami”. Jednak z imprezy, która miała zjednoczyć wycofało się jedno ugrupowanie. Kukiz’15.
Założenie było proste. „Ponad podziałami” miał być piknikiem integracyjnym dla społeczności miasta. W jego programie znalazło się m.in. degustacja i wspólne pieczenie ziemniaków, kiełbasy, zabawy i gry dla dzieci z nagrodami, poczęstunek z chlebem, smalcem i ogórkiem, grochówka a na koniec pokaz sztucznych ogni. Pomyślano nawet o czworonogach, które przyprowadzone na piknik przez opiekunów mogły skosztować karmy ufundowanej przez jednego ze sponsorów.
– Robimy taką akcję po raz pierwszy i co bardzo ważne, wspólnie! Ponad wszelkimi podziałami dla wszystkich mieszkańców miasta – podkreślał radny Rafał Zwolak, Komitet Wyborczy Wyborców Marcina Zamoyskiego, jeden z organizatorów ziemniaczanego pikniku. – Rzuciłem takie hasło na sesji Rady Miasta i podchwycili je naprawdę wszyscy samorządowcy. Bardzo mnie to ucieszyło.
Niemal w ostatniej chwili z organizacji imprezy wycofało się Kukiz’15.
– Podobno przeszkadza im, że jednym ze współorganizatorów jest właśnie KOD. Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję, że jednak zmienią zdanie i rzeczywiście spróbujemy zbudować jakieś porozumienie – mówił Bartosz Sierpniowski, koordynator KOD. – To, że nie chcieli brać udziału w zabawie dla wszystkich, świadczy najdobitniej o tym, że członkowie Kukiz’15 nie dorośli do stawania się ponad podziałami.
Nieoficjalnie mówi się, że niechęć dwóch grup sięga maja tego roku i wizyty Mateusza Kijowskiego, lidera Komitetu Obrony Demokracji w Zamościu. Jak relacjonowali członkowie KOD, kiedy Kijowski chodził po Rynku Wielkim i rozmawiał z przechodniami, mężczyźni w koszulkach „Armia Kukiza”, którzy zbierali tego dnia głosy poparcia, włączyli się w spotkanie. Doszło do słownych utarczek, próby obrzucenia jajkami i… dwóch doniesień na policję.
– Pierwsze złożyli członkowie Kukiz’15 i dotyczyło ono gróźb karalnych. Nie potwierdziło się jednak i zostało umorzone – tłumaczy Sierpniowski. – My złożyliśmy zawiadomienie dotyczące zakłócania zgromadzenia. Ta sprawa skończy się w sądzie. Pierwsza rozprawa odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.
Przedstawiciele Kukiz’15 o powodach swojej rezygnacji z imprezy „Ponad podziałami” nie chcą rozmawiać.