Długim pobytem za kratkami mogą się skończyć zakupy dla 37-letniego mieszkańca Zamościa. Grożąc bronią mężczyzna zażądał od sprzedawcy w spożywczym ...paczki papierosów.
– Broń z wycelowaną w kasjera lufą trzymał na biodrze – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Przestraszony sprzedawca wydał papierosy warte 11,20 zł. A gdy nerwowy klient wyszedł ze sklepu, natychmiast o całym zajściu powiadomił policję.
Mundurowi zatrzymali 37-latka w pościgu. Znaleziono przy nim i zabezpieczono pistolet startowy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 2,8 promila alkoholu.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grożą mu najmniej 3 lata pozbawienia wolności.