Policjanci mówią, że w co trzecim wypadku drogowym uczestniczy rowerzysta, a co piąty wypadek powoduje. I apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
- Rowerzysta potrącony przez samochód, rowerzysta wpadł na rowerzystę, kobieta potrącona przez rowerzystę... - podaje przykłady.
- Leżało u nas już kilku cyklistów z urazami głowy, barku, złamaniami kończyn - przyznaje dr Krzysztof Michałowski, ordynator oddziału urazów wielonarządowych szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
Przestrzegać przepisów ruchu drogowego
Policja podkreśla, że rowerzystów także obowiązują przepisy ruchu drogowego.
- Nie wszyscy sygnalizują zamiar skrętu, co jest najczęstszą przyczyną, obok braku oświetlenia w nocy, kolizji i wypadków - dodaje Laskowski. - Na ścieżce rowerowej przepisy obowiązują także i to z całą mocą. Za nieprzestrzeganie zasad można dostać mandat od 20 zł do 500 zł.
Wykroczeniem jest jazda bez trzymania rąk na kierownicy, nadmierna prędkość, brawura, wyprzedzanie w ryzykowny sposób innych rowerzystów, popisy ekwilibrystyczne. Ścieżka rowerowa ma wyznaczoną strefę dla pieszych. Wjeżdżanie na nią jest wykroczeniem, podobnie jak wchodzenie pieszych na część dla rowerów. Nocą musimy mieć lampkę ze światłem czerwonym z tyłu i białym lub żółtym z przodu. Bardzo ważne są światła odblaskowe.
Kierowcy kontra rowerzyści
Na cyklistów poruszających się po jezdni narzekają kierowcy.
- Jeżdżą, jak chcą - krytykuje lubelski kierowca. - Przez rowerzystę jadącego środkiem jezdni robi się kosmiczny korek. A ile kolizji powodują! Im się wydaje, że wszystko mogą. Odszkodowania nie można od nich żądać. Nie mają polis ubezpieczeniowych.
- W Polsce nie ma przepisów ani mody na ubezpieczenia rowerowe. Kierowcy poszkodowanemu przez rowerzystę przysługuje wypłata z tzw. ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. Kierowca może też pozwać rowerzystę do sądu. Rowerzysta poszkodowany przez kierowcę dostaje odszkodowanie z OC kierowcy - wyjaśnia Laskowski.
Nie wolno po chodniku. No, chyba że...
Na rowerzystów na chodnikach psioczą piesi.
- Jeżdżę po chodniku, ponieważ boję się kierowców, nie liczą się z nami - tłumaczy się Robert Wojniak z Lublina.
A policjanci przypominają, że jeżdżenie po chodnikach jest zabronione.
- Wyjątkiem są sytuacje, kiedy na drodze dozwolona prędkość wynosi powyżej 50 km/h - dodaje Laskowski. - Wtedy można wjechać na chodnik. Jednak musi mieć on co najmniej 2 metry szerokości. I trzeba ustępować pierwszeństwa pieszym. Po chodniku można też jechać z dzieckiem do 10 lat.
Przegląd raz w roku
Każdy z rowerzystów musi pamiętać, jak ważny jest przegląd techniczny. Sprawne hamulce, naciągnięte linki, bezpieczne mocowania kierownicy, siodełka czy - co szalenie ważne - fotelika dla dziecka. Zbigniew Stachyra z serwisu rowerowego "Cyklo” w Lublinie mówi, że przegląd techniczny odgrywa bardzo istotną rolę w bezpiecznej jeździe. - Niestety, z reguły rowerzyści oddają rower do serwisu, jak coś się zepsuje. A tymczasem taki przegląd należy robić raz w roku, po sezonie lub przed sezonem - radzi.