Mieszkańcy Chełma, Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego nie będą mogli skorzystać ze stomatologicznej pomocy doraźnej. Do konkursów ogłoszonych przez NFZ nie przystąpił żaden działający tam gabinet stomatologiczny
Chodzi o przyjęcia „na NFZ” w soboty, niedziele i święta, a przypadku niektórych gabinetów także codzienne dyżury w godz. 7-19 albo 19-7.
– Od 1 lipca takie świadczenia na terenie województwa realizuje pięciu świadczeniodawców, w Lublinie, Puławach, Janowie Lubelskim, Kraśniku i Łukowie. Do 30 czerwca było to ośmiu świadczeniodawców, dodatkowo z Chełma, Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego – informuje Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka lubelskiego NFZ. Jak zaznacza, mimo że trzy razy ogłaszano postępowania konkursowe i zwiększono o ponad 27 procent wynagrodzenie za 12 godzinny dyżur (z 550 złotych na 700 złotych), świadczeniodawcy nie złożyli swojej oferty. Dodaje, że wycena jest taka sama dla wszystkich zawartych umów w zakresie stomatologicznej pomocy doraźnej i jest jedną z najwyższych w kraju.
Dlaczego gabinety stomatologiczne nie są zainteresowane świadczeniem takich usług? – Jest kilka powodów, dla których zrezygnowaliśmy. Wycena NFZ jest dla nas za niska, więc przestało się to kalkulować. Poza tym jest duży problem z pozyskaniem pracowników, brakuje chętnych, szczególnie wśród młodych ludzi – tłumaczy nam pracownik gabinetu w Tomaszowie Lubelskim. Dodaje, że problem jest też z samymi pacjentami. – Są bardzo roszczeniowi. Niektórzy nie rozumieją na czym polega pomoc doraźna i albo przychodzą z błahostkami, albo ze sprawami zbyt skomplikowanymi, które też nie kwalifikują się do takich świadczeń – mówi stomatolog.
Jak zapewnia rzeczniczka lubelskiego NFZ, w przypadku wpłynięcia do lubelskiego oddziału pisemnego wniosku o zawarcie umowy od podmiotów spełniających warunki wymagane przez NFZ, zostaną ogłoszone postępowania konkursowe w tym zakresie. - Na terenie omawianych powiatów funkcjonują gabinety stomatologiczne, udzielające świadczeń ogólnostomatologicznych oraz ogólnostomatologicznych dla dzieci i młodzieży, które pracują w soboty i mogą być wsparciem dla mieszkańców z obszarów pozbawionych gabinetów stomatologicznej pomocy doraźnej – wyjaśnia Bartoszek.