Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

10 czerwca 2022 r.
15:33

To bardzo zdradliwy przypadek nowotworu. Pacjent z Lublina skorzystał z metody, która daje nadzieję także innym chorym

16 0 A A
W Klinice Chirurgii Onkologicznej przy ul. Radziwiłłowskiej leczenie raka trzustki metodą radioterapii śródoperacyjnej zastosowano po raz pierwszy
W Klinice Chirurgii Onkologicznej przy ul. Radziwiłłowskiej leczenie raka trzustki metodą radioterapii śródoperacyjnej zastosowano po raz pierwszy (fot. Iwona Burdzanowska)

Najpierw długa chemioterapia, potem radioterapia, a na koniec chirurgiczne usunięcie guza z równoczesnym napromieniowaniem dużą dawką fal. 71-letni pacjent z Lublina przeszedł operację raka trzustki z wykorzystaniem radioterapii śródoperacyjnej. Gdyby nie ta metoda, jego rokowania byłyby znacznie gorsze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W środę w sali operacyjnej Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK 1 w Lublinie pojawili się specjaliści z kilku dziedzin. Był onkolog kliniczny, radioterapeuta i chirurg. Z Uniwersytetu Medycznego w Salzburgu specjalnie przyjechał prof. Falk Roeder, który jest światowym specjalistą z zakresu leczenia raka metodą radioterapii śródoperacyjnej.

Wszystko dla 71-letniego mieszkańca Lublina, który pół roku temu dowiedział się, że ma raka trzustki.

Często jest za późno

Lekarze podkreślają, że rak trzustki to bardzo zdradliwy przypadek nowotworu, który kiedy da objawy, to często jest już za późno.

– Statystyki są takie, że 50 proc. chorych na raka trzustki pojawia się u pierwszego lekarza wtedy, kiedy są już obecne przerzuty odległe: w płucach, wątrobie. To jest taka podstępna choroba – przyznaje prof. Wojciech Polkowski, kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK 1 w Lublinie.

Jedną z rzeczy, na którą warto zwrócić uwagę jest zachorowanie na cukrzycę. Endokrynolog leczący takiego chorego powinien sprawdzić, czy nie ma nawet subtelnych zmian ogniskowych na trzustce, które mogą świadczyć o nowotworze.

– Pół roku temu ten chory przyszedł do nas z pierwotnie nieresekcyjnym (nie dającym się całkowicie wyciąć – przyp. aut.) rakiem trzustki. Był poza zasięgiem leczenia chirurgicznego – mówi prof. Wojciech Polkowski. Dopiero wdrożenie wielomiesięcznego leczenia pozwoliło wykonać operację wycięcia guza.

Walka z rakiem rozpoczęła się jesienią. Onkolog kliniczny Joanna Czechowska podkreśla determinację chorego i jego rodziny. Kolejne kursy chemioterapii nie były łatwe do przejścia, bo składały się z leków sprawdzonych w bardziej zaawansowanych rakach trzustki.

– Ale dzięki temu schematowi, chory miał szansę uzyskać taką odpowiedź, jaką uzyskał. Czyli normalizację markerów, zmniejszenie guza, dążenie do tego, żeby kolejne etapy leczenia mogły być wdrożone – mówi lek. Joanna Czechowska. A chodziło o naświetlanie falami radiowymi oraz operację chirurgiczna, którą Joanna Czechowska nazywa wisienką na torcie. – Niebagatelna w tym wszystkim była osobowość pacjenta, który był zdeterminowany i zdecydował się na tak długie leczenie.

Radioterapia śródoperacyjna

W trakcie środowej operacji dodatkowo zastosowano metodę radioterapii śródoperacyjnej. Polega to na tym, że po wycięciu guza poddaje się napromieniowaniu konkretne miejsce zajęte przez raka. Dzięki temu promienie omijają wrażliwe organy, takie jak np. dwunastnicę.

– W trakcie zabiegu operacyjnego organy są odsuwane z pola napromieniowania. Widzimy dokładnie gdzie guz był zlokalizowany, dlatego unikamy tzw. błędu geograficznego i dawka jest deponowana dokładnie tam, gdzie powinna być zdeponowana. Powoduje to poprawę kontroli miejscowej i minimalizuje toksyczność leczenia – podkreśla dr Aleksandra Kozłowska, kierownik Zakładu Radioterapii SPSK 1 w Lublinie.

W środowej operacji brał udział gość specjalny, który przyjechał do Lublina z Austrii. Prof. Falk Roeder jest specjalistą w zakresie radioterapii śródoperacyjnej. Od wielu lat stosuje tą technikę w Salzburgu, a wcześniej w niemieckim Heidelbergu.

– Wyniki jakie osiągamy są moim zdaniem bardzo dobre, dlatego kontynuujemy rozwój tej techniki – mówił prof. Roeder.

– Z piśmiennictwa i z doświadczenia naszego gościa wynika, że metoda ta zmniejsza ryzyko wznowy miejscowej – dodaje dr Aleksandra Kozłowska.

Profesorowie Falk Roeder i Wojciech Polkowski podczas środowej operacji w Lublinie (fot. Iwona Burdzanowska)

Lepsze rokowania

Metoda radioterapii śródoperacyjnej nie przedłuża znacząco ani czasu hospitalizacji ani rekonwalescencji po zabiegu. Następnego dnia po operacji chory powinien samodzielnie pójść do toalety i zacząć wykonywać najprostsze czynności. Jeśli nie będzie żadnych powikłań, po niedzieli będzie mógł wyjść do domu.

– Nie chcę powiedzieć, że przez to wyleczyliśmy chorego, bo na to jest za wcześnie. Za miesiąc będziemy dysponować wynikiem mikroskopowym i znacznie większą informacją biopatologiczną – mówi prof. Wojciech Polkowski, który podkreśla, że dzięki skutecznemu leczeniu miejscowemu, łączącemu chirurgię z radioterapią, rokowania chorego znacznie się poprawiają.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze to pacjent będzie mógł pojawiać się w poradni onkologicznej raz na kwartał, żeby zdawać relację z tego jak się czuje.

Zabieg radioterapii śródoperacyjnej lekarze zastosowali w klinice przy Radziwiłłowskiej po raz pierwszy u chorego na raka trzustki.

– Tego typu leczenie stosowane jest w nielicznych ośrodkach na świecie, które charakteryzują się tym, że potrafią wypracować model pracy zespołu wielodyscyplinarnego. Dzisiaj od rana do godzin popołudniowych nad jednym chorym pochylili się lekarze różnych specjalności na raz, w czasie tej samego seansu operacyjnego – mówi prof. Polkowski.

Wcześniej operacje z użyciem mobilnego przyspieszacza liniowego wykonywano w Lublinie u chorych na raka piersi. Można je stosować także w przypadku nowotworów jelita grubego, czy raka odbytnicy. W przyszłości planowany jest projekt badawczy dotyczący leczenia raka żołądka. Aparat może być też stosowany u chorych na mięsaki.

Najważniejsze to zacząć się leczyć

Niektórzy specjaliści zauważają, że leczenie chorych na raka w trakcie pandemii koronawirusa było utrudnione.

– Ja i mój zespół nigdy nie przestaliśmy pracować. W pandemii mieliśmy tylko dwa dwudniowe przestoje w operatywie, bo na oddziale zakażeni Covidem byli nie tylko chorzy ale i personel – mówi prof. Wojciech Polkowski. Dodaje jednak, że są obawy, co do opóźnień w rozpoznawaniu raka.

– Przez ostatnie dwa lata Covid rzeczywiście był niesłusznym usprawiedliwieniem opóźnień w diagnostyce i leczeniu. Mam nadzieję, że ten okres już się dla nas zakończył i nie będzie takich przykładów, że chory przychodzi do nas i okazuje się, że ostatnie badania pochodzą sprzed dwóch, trzech, czterech miesięcy. Pada nasze pytanie, co się z panem przez ten czas działo? Dotychczas słyszeliśmy, że Covid uniemożliwiał leczenie. Ale już tej wymówki teraz stosować nie można – przekonuje prof. Polkowski.

lek, Joanna Czechowska, prof. Wojciech Polkowski, prof. Falk Roeder i dr Aleksandra Kozłowska podczas konferencji po operacji (fot. Maciej Kaczanowski)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Prezydent Zamościa powołał swojego pierwszego zastępcę

Prezydent Zamościa powołał swojego pierwszego zastępcę

Jest pierwsza kadrowa decyzja nowego prezydenta Zamościa. W środę Rafał Zwolak powołał swojego I zastępcę.

Największe ważą pół tony. Saperzy jeszcze wrócą po bomby

Największe ważą pół tony. Saperzy jeszcze wrócą po bomby

Saperzy wydobyli w sumie 22 bomb lotniczych w Białej Podlaskiej. Część z nich będzie dzisiaj zniszczona. Ale prace przy ulicy Sidorskiej mają być kontynuowane w piątek.

Nowe władze azotowego giganta. Powołano wiceprezesa

Nowe władze azotowego giganta. Powołano wiceprezesa

Nowe władze w Zakładach Azotowych. Po powołaniu prezesa, Rada Nadzorcza wyznaczyła też wiceprezesa. Został nim Wojciech Szmyła.

Przed nami zimna noc. IMGW wydaje alert

Przed nami zimna noc. IMGW wydaje alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o przymrozkach. W kilku powiatach temperatura może spaść do -3 stopni Celsjusza.

Pożar drewnianego budynku. Ogień gasiło 6 zastępów strażaków
ZDJĘCIA
galeria

Pożar drewnianego budynku. Ogień gasiło 6 zastępów strażaków

W nocy z wtorku na środę doszło do pożaru drewnianego budynku. Z żywiołem walczyło 23 strażaków.

PiS wybory wygrało, ale w powiecie lubelskim rządzić nie będzie
WYBORY 2024

PiS wybory wygrało, ale w powiecie lubelskim rządzić nie będzie

Mimo, że Prawo i Sprawiedliwość wybory do rady powiatu lubelskiego wygrało i wprowadziło aż 15 radnych, to rządzić samodzielnie nie będzie. Przegrało bowiem większość głosowań na pierwszej sesji.

Łada wygrała w finale Pucharu Polski z Kryształem. „Zniszczyli nas zmianami”

Łada wygrała w finale Pucharu Polski z Kryształem. „Zniszczyli nas zmianami”

Kryształ dwa razy prowadził w środowym finale okręgowego Pucharu Polski z Ładą. Trofeum do domu zabrali jednak goście. Bohaterem drużyny z Biłgoraja był zdecydowanie Patryk Dorosz, który zdobył… cztery gole, a jego zespół pokonał rywali 4:2.

Avia i Opolanin w finale okręgowego Pucharu Polski

Avia i Opolanin w finale okręgowego Pucharu Polski

Obyło się bez niespodzianek w środowych meczach półfinałowych Pucharu Polski okręgu lubelskiego. Trzecioligowa Avia w drugiej połowie meczu z Górnikiem II Łęczna przechyliła szalę na swoją stronę i wygrała ostatecznie 3:0. Po przerwie kwestię awansu rozstrzygnął też Opolanin, który pokonał LKS Wierzchowiska 4:0.

Szwedzkie asy przestworzy na naszym niebie. Znamy kolejne gwiazdy Świdnik Air Festival

Szwedzkie asy przestworzy na naszym niebie. Znamy kolejne gwiazdy Świdnik Air Festival

Po gwiazdach muzycznych przyszedł czas na gwiazdę przestworzy. Nad świdnickie niebo przyleci prosto ze Szwecji grupa Scandinavian Airshow.

Beksiński.Live 2024 w Lublinie
patronat
22 maja 2024, 20:00

Beksiński.Live 2024 w Lublinie

W środę (22 maja) projekt zawita do Lublina. W ramach tego multimedialnego spektaklu przy muzyce autorstwa Michała Wasilewskiego i Kamila Zawiślaka "Wishlake’a", zaprezentowane zostanie malarstwo Zdzisława Beksińskiego. Na scenie pojawią się wyjątkowi goście: Katarzyna Nosowska, Błażej Król, Piotr Rogucki oraz Fisz.

18-latek z Biłgoraja stracił prawo jazdy nim je otrzymał
BIŁGORAJ

18-latek z Biłgoraja stracił prawo jazdy nim je otrzymał

Kierowca z Biłgoraja długo nie nacieszył się prawem jazdy. Rano zdał egzamin, a po południu złapała go drogówka. Pojeździć będzie mógł dopiero za 3 miesiące, a na jego konto wpadło 14 pkt karnych.

II Lubelskie Forum Muzyki Improwizowanej
14 maja 2024, 19:00

II Lubelskie Forum Muzyki Improwizowanej

W dniach 14-17 maja w ACKiM „Chatka Żaka” w Lublinie, odbywać się będą koncerty (Dominik Wania, Henryk Miśkiewicz, Dorota Miśkiewicz oraz Aga Derlak) i spotkania w ramach II Lubelskiego Forum Muzyki Improwizowanej. Impreza wpisuje się w cykl obchodów 80-lecia Uniwersytety Marii Curie-Skłodowskiej.

Wyrazili solidarność z osobami z niepełnosprawnościami
Foto/wideo
galeria
film

Wyrazili solidarność z osobami z niepełnosprawnościami

Lublin włącza się w obchody dnia, w którym szczególnie przypomina się o godności i walce z dyskryminacją osób z niepełnosprawnościami. Z tej okazji, ulicami miasta przeszedł uroczysty korowód.

Wojewódzkie obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa
Foto
galeria

Wojewódzkie obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa

W Lublinie przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza, odbyły się wojewódzkie obchody 79. rocznicy zakończenia II wojny światowej oraz Narodowego Dnia Zwycięstwa. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz rządowych, samorządowych oraz delegacje.

W powiecie ryckim PiS rozdaje karty. Radni złożyli ślubowanie

W powiecie ryckim PiS rozdaje karty. Radni złożyli ślubowanie

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady powiatu ryckiego niespodzianek nie było. Starostą po raz kolejny został wybrany Dariusz Szczygielski. Na czele rady stanął natomiast Piotr Łysoń. Władza zostaje w rękach Prawa i Sprawiedliwości.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium