W niedzielę minęły 74 lata od ostatecznej likwidacji niemieckiego obozu koncentracyjnego Majdanek, który działał przez blisko trzy lata.
22 lipca 1944 r. Niemcy wyprowadzili 800 więźniów i przez kilka dni pędzili ich w pieszej kolumnie do Ćmielowa, gdzie załadowali do pociągu i wywieźli do obozu Auschwitz. W tej samej kolumnie pędzonych było ponadto 200 osób z obozu pracy przy ul. Lipowej, który znajdował się w miejscu dzisiejszego centrum handlowego. Więźniów, którzy nie nadążali iść, Niemcy rozstrzeliwali. Kilkadziesiąt osób zdołało zbiec, do Auschwitz dotarło 840.
Decyzja o ewakuacji Majdanka zapadła w związku ze zbliżaniem się wojsk radzieckich. Od kwietnia 1944 r. do obozów w Natzweiler, Gross-Rosen, Auschwitz, Płaszowie, Ravensbrück i Mauthausen wysłano od 12 tys. do 15 tys. osób. Do ostatnich chwil hitlerowcy zacierali ślady zbrodni: palili zwłoki, rozbierali baraki oraz niszczyli obozowe dokumenty.
W rocznicę likwidacji obozu na Majdanku zapalono znicze i złożono kwiaty. W uroczystościach wzięli udział m.in. byli więźniowie obozu.