Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

18 września 2009 r.
19:17
Edytuj ten wpis

Okupacja Lublina na co dzień

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Pierwsze bomby spadły na Lublin rankiem, 2 września. Tak zaczął się okres głodu, prześladowań, nachalnej propagandy i masowych egzekucji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zarząd Telefonów Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej poprosił abonentów, by jak najmniej korzystali z telefonów. Żeby nie utrudniać łączności władzom. Magistrat zaapelował zaś do mieszkańców, by nie gromadzili się na ulicach, chodnikach i placach ani nie używali klaksonów w swych pojazdach.

Już nic nie było

Prawdziwe piekło rozpętało się 9 września przed południem, kiedy to rozpoczął się największy nalot niemiecki. W półtorej godziny na miasto spadały bomby burzące i zapalające. Właśnie wtedy część lublinian postanowiła szukać schronienia w okolicznych wioskach. Dzień później miasto straciło resztki złudzeń o względnie normalnym życiu. Nie było gazu, ani prądu, nie ukazały się gazety.

Pod koniec września 1939 r. niemieckie władze nakazały dyrektorom wszystkich szkół średnich niezwłoczne rozpoczęcie nauki. Na lekcjach realizowany był ten sam program, co przed wojną. Ale już kilka miesięcy później wyszedł nakaz odebrania wszystkim dzieciom i przekazania władzom niemieckim wszelkich podręczników służących do nauki języka polskiego, geografii i historii.

Część dzieci nie mogła uczęszczać na lekcje, bo nie miały obuwia i odzieży. W listopadzie 1941 r. taki problem miało już ponad 70 proc. dzieci z Lublina. Pod koniec 1943 r. na tajnych kompletach uczyło się 365 dzieci.

Świnie w kinie

Niemcy bardzo troszczyli się o to, by Polacy tracili kontakt z polskością: z urzędów i szkół zniknęły godła i portrety wybitnych Polaków. Rodacy byli jednak sprytniejsi.
3 maja 1940 r. odbyła się uliczna demonstracja w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Polegała na tym, że Polacy przez dwie godziny nie opuszczali domów.

Miasto na ten czas opustoszało. W listopadzie 1940 r. do Lublina przyjechała dziesięcioosobowa wędrowna orkiestra, która grała zakazane melodie. W 1941 r. lubelska młodzież skrzyknęła się organizując konspiracyjny mecz piłkarski. Mieszkańcy bojkotowali za to misternie kleconą przez okupancką propagandę orkiestrę symfoniczną.

Na występy nikt nie chodził, więc orkiestrę po dwóch koncertach rozwiązano. Polacy nawoływali też do bojkotu kin. Po mieście krążyły ulotki z hasłem "Tylko świnie siedzą w kinie”. Gdy Niemcy zorientowali się, że ludzie nie chcą oglądać kroniki filmowej, przestali wpuszczać na filmy tych, którzy przyszli już po kronice. W marcu ‘44 r. sabotażyści zaatakowali tych, którzy mimo wszystko chodzili do kina i rozpylali w salach mocno barwiące substancje.

Koszary zamiast uczelni

Niemcy znaleźli inny sposób, by zadać cios polskim obyczajom. W 1943 r. we Wszystkich Świętych nie wolno było palić świec na cmentarzach. Ludzie szli na groby bliskich z żałobnymi chorągiewkami.

W październiku ‘39 zajęcia akademickie wznowił Katolicki Uniwersytet Lubelski. Senat uczelni nie skonsultował tej decyzji z niemieckimi władzami okupacyjnymi. Reakcja Niemców byłą zdecydowana: w połowie listopada władze zarządziły oficjalne zamknięcie uczelni. W gmachu urządzono koszary, a następnie szpital wojskowy.

Drożyzna i głód

Już miesiąc po wojnie w mieście panowała drożyzna. Chleb był ponad dwa razy droższy niż przed wybuchem wojny, cena mąki wzrosła cztero-, a masła pięciokrotnie. Z czasem zaczynało brakować wszystkiego, zwłaszcza mięsa. Niemcy zastrzegli nawet to, że jęczmień, z którego mieszkańcy wyrabiali sobie kaszę, został przeznaczony wyłącznie dla browarów. Zarząd Miejski próbował łagodzić te problemy... przeznaczając kolejne miejskie grunty na ogródki warzywne dla lubelskich rodzin.

Kartki żywnościowe też nie gwarantowały zaopatrzenia rodzinom. I tak np. w maju 1940 r. na jedną osobę przysługiwało 3,5 kg ziemniaków miesięcznie. W lipcu 1942 r. miesięczny przydział mąki wynosił 100 g na osobę. Jedynym wyjściem był pokątny handel. Ceny targowe niektórych produktów były wielokrotnie wyższe od urzędowych.

Wiosną 1942 r. tona węgla kosztowała nawet 900 zł, gdy cena urzędowa wynosiła 70 zł. Nielegalny handel Niemcy zwalczali robiąc kontrole na drogach dojazdowych do miasta. Towar był konfiskowany. Nie rosło tylko jedno: czynsze. Właściciele budynków nie mieli prawa podnosić stawek, dlatego długo pozostawały one na tym samym poziomie, co przed wybuchem wojny.

Ciemno wszędzie

W maju 1943 r. wprowadzono ograniczenia w użyciu energii elektrycznej. Klatki schodowe mogły być oświetlane nie później niż do godz. 23 i to wyłącznie żarówkami o mocy nie większej niż 15 W. Później zabronione było też oświetlanie sklepowych wystaw w oknach, numerów budynków i reklam. W grudniu 1943 r. zabronione było już korzystanie z prądu we wszystkich biurach po godz. 15. Zakaz dotyczył nawet Niemców.

Już jesienią 1939 r. zaczęły się wysiedlenia ludności żydowskiej z Krakowskiego Przedmieścia, ul. 3 Maja, Szopena, Cichej czy Wieniawskiej. Żydzi na wyprowadzkę mieli zaledwie kilka, kilkanaście minut. Później w życie weszło zarządzenie nakazujące im noszenie opaski z gwiazdą Dawida, a za jego złamanie groziła kara śmierci. Tak samo oznaczać musieli swe sklepy, które regularnie były przez Niemców zamykane, a majątek zagarniany.

Pod koniec 1939 r. zakazano Żydom poruszania się po Krakowskim Przedmieściu. Na innych ulicach musieli kłaniać się Niemcom, zdejmując przed nimi czapki z głów. Ale zarówno za złamanie tego zarządzenia, jak za jego wykonywanie Żydzi byli bici. Latem 1940 r. rozpoczęły się masowe zatrzymania polskiej inteligencji.

W marcu 1941r. utworzone zostało getto. Zaczęły się też wywózki na Majdanek, pod koniec 1941 r. Żydzi musieli oddać wszelkie wyroby futrzarskie, kilkanaście dni później w ciągu jednego dnia mieli dostarczyć Niemcom kilka tysięcy drutów do robót ręcznych. W 1942 r. na Majdanku rosły już komory gazowe.

Okupanci uciekają

Niemcy mieli też wyłączny wstęp do niektórych lokali, a w 1943 r. na Krakowskim Przedmieściu było aż 9 restauracji dostępnych wyłącznie dla nich. Pod koniec sierpnia 1942 r. nie można było jeździć na rowerze bez specjalnego zezwolenia.

Rok 1944 przebiegał już pod znakiem masowych aresztowań, egzekucji i ataków na Niemców. W kwietniu to okupanci byli tymi, którzy zaczęli gwałtownie się ewakuować.

Pozostałe informacje

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym
24 listopada 2025, 18:30

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym

Zbliża się 13. Przegląd Filmowy Alchemia Kina. W Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu zostaną pokazane dwa ciekawe filmy, a po każdej z projekcji zaplanowano spotkania z twórcami. Przyjadą aktorzy: Karolina Gruszka, Jan Englert i Beata Ścibakówna.

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)
galeria

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)

To dopiero wstępna koncepcja projektowa. Ostateczna będzie gotowa za kilka miesięcy. A jeśli znajdą się pieniądze na realizację planów, to w Lubelskiem przybędzie nowe kąpielisko. Burmistrz miasta obiecał je w kampanii wyborczej.

Do wypadku doszło dzisiaj wieczorem

Poważny wypadek na DK 17. Sześć osób trafiło do szpitala

Sześć osób trafiło do szpitali po wypadku, który wydarzył się dzisiaj (9 listopada) wieczorem na drodze krajowej nr 17 w Suminie. Trasa między Zamościem a Tomaszowem jest zablokowana.

Łukasz Kowalski zapewnia, że przeciwko inwestycji nic nie ma i rozumie, że musi się ona wiązać z utrudnieniami, ale uważa, że drogowcy powinni bardziej angażować się w to, co mają do zrobienia
galeria

Narzekają na drogowców na krajówce. „Jak rozgrzebaliście, to róbcie”

Gładka jezdnia, nowe chodniki i ścieżki rowerowe na pewno ułatwią mieszkańcom życie. Ale póki co drogowa inwestycje je utrudnia. Część mieszkańców domów położonych przy krajowej 74 w Szopinku pod Zamościem skarży się, że drogowcy pracują jak muchy w smole.

Szpital "papieski" w Zamościu

Kolejne pieniądze z KPO dla szpitala. Teraz zainwestują w kardiologię

Ponad 15 mln złotych dla szpitala "papieskiego" w Zamościu. To kolejna dotacja, jaką przyznano placówce z Krajowego Planu Odbudowy. Tym razem chodzi o inwestycję na oddziale kardiologicznym.

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Ruszył ogólnopolski program „wGotowości”, którego celem jest przygotowanie mieszkańców do działania w sytuacjach kryzysowych. To bezpłatne szkolenia obronne dla osób pełnoletnich, organizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na Lubelszczyźnie pierwsze zajęcia odbędą się 22 listopada. Poprowadzą je żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Sensacyjna domowa porażka Bogdanki LUK Lublin

Sensacyjna domowa porażka Bogdanki LUK Lublin

Bogdanka LUK Lublin, dość nieoczekiwanie, przegrała w hali Globus z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:3

Przybywa specjalistów w powiatowym szpitalu. Niedługo otwarcie nowej poradni

Przybywa specjalistów w powiatowym szpitalu. Niedługo otwarcie nowej poradni

W październiku przy szpitalu wznowiła działalność jedna poradnia, inna została wzmocniona, a w listopadzie przybędzie jeszcze jedna nowa. Te zmiany w SPZOZ dobre wiadomości dla pacjentów z Hrubieszowa i okolic.

Budowa pingwiniarni w ZOO już ruszyła, a prace są dość zaawansowane. Wszystko powinno być gotowe w sierpniu 2026 roku

Unijne miliony dla miasta. Będą kamery, zielone strefy i pingwinarium

Zamość to jeden z siedmiu samorządów, które odebrały w Lublinie umowy o dofinansowanie w wysokości 49 mln zł dla wartych ok. 77 mln zł inwestycji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto zadba dzięki temu o bezpieczeństwo i zieleń, a w ZOO zbuduje pingwinarium.

Jan Komasa w Zamościu. Reżyser przyjedzie na specjalny pokaz
20 listopada 2025, 19:00

Jan Komasa w Zamościu. Reżyser przyjedzie na specjalny pokaz

Nie zawsze podczas projekcji filmu jest okazja do spotkania z reżyserem. Ale w Zamościu będzie. Jan Komasa przyjedzie do miasta i spotka się z widzami przy okazji specjalnego pokazu „Rocznicy”.

Avia Świdnik wygrywa w Dębicy. Cenne zwycięstwa Podlasia Biała Podlaska i Chełmianki

Avia Świdnik wygrywa w Dębicy. Cenne zwycięstwa Podlasia Biała Podlaska i Chełmianki

Świdnicka Avia dopisała cenny komplet punktów po wyjazdowej wygranej z Wisłoką Dębica

Basen w Łukowie został oddany do użytku 30 lat temu. Nie jest w bardzo złym stanie, ale wymaga, zdaniem władz miasta, zastąpienia nowym obiektem.

To ostatni sezon na starym basenie. Miasto chce budować mini aquapark

Klamka zapadła. Łuków zbuduje nową krytą pływalnię. Właśnie ogłoszono przetarg na tę inwestycję. To oznacza, że rozpoczęty we wrześniu sezon na starym, 30-letnim basenie jest ostatnim w historii tego obiektu.

Świdniczanka wygrała derby ze Stalą Kraśnik w Betclic III Lidze [ZDJĘCIA]
galeria

Świdniczanka wygrała derby ze Stalą Kraśnik w Betclic III Lidze [ZDJĘCIA]

W meczu derbowym w Betclic III Lidze Świdniczanka pokonała Stal Kraśnik

Motocykle nie były dopuszczone do ruchu

Dwóch nastolatków na crossowych motocyklach. Skończyło się wypadkiem

Jeden z chłopców trafił do szpitala. Drugi, na szczęście, nie odniósł poważniejszych obrażeń. Do wypadku z udziałem dwóch nastolatków doszło wczoraj w powiecie biłgorajskim.

Górnik Łęczna poniósł w Opolu ósmą porażkę w tym sezonie

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do Opola na mecz z tamtejszą Odrą

W niedzielę zielono-czarni przegrali z tamtejszą Odrą 1:3 notując ósmą porażkę w tym sezonie

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium