

13 migrantów z Afganistanu przekroczyło granicę na rzece Bug łodzią pontonową. Wpadli w ręce Straży Granicznej dzięki barierze elektronicznej.

Do zdarzenia doszło w środę w pobliżu Sławatycz w powiecie bialskim. - Podczas działań związanych z ochroną granicy państwowej, funkcjonariusze centrum nadzoru NOSG dzięki urządzeniom do obserwacji terenu nowo powstałej bariery elektronicznej, zaobserwowali w rejonie granicy grupę osób, która przemieszczała się od rzeki Bug. Na miejscu funkcjonariusze SG z placówki w Sławatyczach odnaleźli grupę 13 nielegalnych migrantów- relacjonuje major Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. Afgańczycy przepłynęli rzekę graniczną łodzią pontonową i nielegalnie przekroczyli granicę państwową z Białorusi do Polski.
- Migranci zostali przewiezieni do pomieszczeń służbowych SG. Tam udzielono im niezbędnej pomocy, przekazano żywność oraz wodę. Zatrzymani migranci przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy RP i zeznali, iż powodem ich wędrówki była chęć przedostania się na zachód Europy- zaznacza Sienicki. Afgańczycy zgodnie z postanowieniem, opuścili teren Polski.
Od początku roku Straż Graniczna nie dopuściła do nielegalnego przekroczenia granicy państwowej z Białorusi do Polski ponad 1000 osobom.
Bariera elektroniczna na rzece Bug rozciąga się na 172 km i w całości przebiega w zasięgu Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zaporę tworzy m.in. 1900 słupów kamerowych, około 5000 kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych oraz specjalne czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech fizycznych obiektów.
Przypomnijmy, że niedawno prokuratura umorzyła sześć postępowań w sprawie ciał odnalezionych w rzece Bug przy granicy polsko-białoruskiej. Śledczy ustalili, że osoby zmarły w wyniku utonięcia. Udało się zidentyfikować tożsamość tylko jednej z nich - 26-letniego obywatela Erytrei. Od początku roku w lubelskim odcinku Bugu odnaleziono w sumie dziesięć zwłok.
