Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Ewelina Burda)
Muzeum Południowego Podlasia podda konserwacji ponad 90 prac Bazylego Albiczuka.
Bialska placówka posiada największą kolekcję prac artysty samouka, który urodził się i przez całe życie tworzył w Dąbrowicy Małej (powiat bialski).
– Obrazy zostały już przewiezione do pracowni konserwatorskiej. W sumie to 95 prac, obrazów olejnych, akwareli, dzienników, dokumentów – mówi Violetta Jarząbkowska dyrektor muzeum. Na ten cel muzeum pozyskało 87 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a 40 tys. zł dołożyło miasto. Konserwacja potrwa do grudnia.
– Bardzo się z tego cieszymy, bo skala tej konserwacji jest duża. A konkurencja o pieniądze z ministerstwa jest spora. Kilka lat temu nasz wniosek przepadł – przyznaje Jarząbkowska.
Jak dotąd muzeum przeprowadzało konserwację niektórych obrazów olejnych malarza. – Po raz pierwszy konserwacji poddane będą też dzienniki i akwarele – dodaje pani dyrektor. W grudniu efekt prac będzie można zobaczyć na wystawie czasowej w Oficynie Zachodniej, a następnie w budynku głównym muzeum znajdzie się stała wystawa z dziełami Albiczuka.
Przypomnijmy, że obecnie trwa remont w budynku głównym muzeum. Docelowo biura placówki znajdą się w Oficynie Zachodniej, a budynek główny będzie w całości przeznaczony na wystawy. Oprócz kolekcji po Bazylim Albiczuku, bialskie muzeum słynie z największej kolekcji ikon w Polsce.
