Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jedną z tegorocznych faworytek aukcji Pride of Poland jest janowska klacz Pepita (Fot. Ewelina Burda / archiwum)
Pepita jest tak piękna, że sama wieść o tym, że w tym roku będzie można ją kupić, rozpaliła głowy potencjalnych kupców z całego świata. Pytanie jest jedno – czy pobije rekord i ktoś zapłaci za nią więcej niż 1 mln 125 tys. euro?
Niespełna miesiąc pozostał do Dni Konia Arabskiego i słynnej aukcji Pride of Poland w stadninie w Janowie Podlaskim. Konie na aukcję zostały już wybrane. Sesja zdjęciowa zrealizowana, a katalog wysłany do kupców.
– Największy ból każdego hodowcy to wybór koni na aukcję. Trzeba tu zaspokoić wiele interesów. Z jednej strony, chcemy zarobić, a z drugiej nie chcemy zubożyć stadniny. Bo naszym największym interesem jest dobro hodowli – mówi Marek Trela, prezes najstarszej polskiej państwowej stadniny koni arabskich.
Tegoroczne Dni Konia Arabskiego potrwają od 14 do 18 sierpnia. Kulminacją będzie niedzielna (16 sierpnia) aukcja Pride of Poland. Na główną licytację wystawiono 28 klaczy, 9 z nich pochodzi z Janowa Podlaskiego. Reszta to konie ze stadnin państwowych w Białce i Michałowie oraz z hodowli prywatnych.
Katalog z ofertą aukcyjną otwiera janowska klacz Pepita. – To jedna z tegorocznych faworytek. Kiedy wieść o Pepicie rozeszła się, zareagowali hodowcy z całego świata. Bo to klacz niezwykła. Młoda, przed nią otwiera się kariera pokazowa – przyznaje prezes Trela.
Pepita to panująca Czempionka Polski i Najlepszy Koń Pokazu Narodowego, wiceczempionka Pucharu Narodów i Europy oraz Top Ten Czempionatu Świata z 2014 roku. Oprócz Pepity, janowska stadnina wystawiła jeszcze osiem swoich klaczy: Berenikę, Adygę, Altamirę, Anillę, Euredę, Panonię, Pellenę oraz Sandę. Dzień po Pride of Poland odbędzie się jeszcze tzw. letnia aukcja, na której pod młotek pójdzie w sumie 31 arabów.
Co roku na Dni konia Arabskiego do Janowa Podlaskiego ściągają hodowcy z całego świata. Stałą bywalczynią jest Shirley Watts, żona perkusisty The Rolling Stones. Prowadzi sporą stadninę Halsdon Arabians w angielskim hrabstwie Devon.
– To dla nas cenna uczestniczka aukcji, bo bardzo żywo licytuje. Trudno ją przelicytować, zwłaszcza jeżeli jakiś koń wpadnie jej w oko. Wtedy jest szalenie zdecydowana. Swoją szybkością reakcji załamuje kontrlicytujących – opowiada szef janowskiego stadniny.
Poza tym, stadnina współpracuje z panią Watts. – Jesteśmy zaprzyjaźnieni i na przykład w tym roku mieliśmy taki układ, że przyjęliśmy kilka jej klaczy do krycia naszymi ogierami. Wcześniej z kolei przyjechały do nas klacze pani Watts, aby urodzić tu po jednym źrebaku – dodaje Trela.
Na ubiegłorocznej aukcji żona perkusisty The Rolling Stones kupiła cztery klacze w sumie za 575 tys. euro. Natomiast aukcyjny rekord padł w 2008 roku, kiedy za Kwesturę, klacz z Michałowa, szejk z Ajmanu zapłacił 1 mln 125 tys. euro.
Wstęp do stadniny
Wstęp na teren janowskiej stadniny podczas Dni konia Arabskiego jest bezpłatny. Płatne są tylko miejsca na trybunach, skąd można obserwować pokazy. Bilety dla publiczności na aukcję Pride od Poland kosztują: 5 zł (dzieci do 12 lat) oraz 50 zł (normalny) . Na inne pokazy bilet normalny kosztuje 30 zł. A za karnet na 4 dni zapłacimy 140 zł. Szczegóły na stronie www.prideofpoland.pl.
