

W nocy w ubiegłym tygodniu doszło do podpalenia samochodu na jednym z bialskich osiedli. Teraz sprawca jest już w rękach policji i odpowie za swoje czyny.

Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 czerwca 2025. Na bialskim osiedlu przy ul. Pileckiego doszło do podpalenia auta. W wyniku pożaru ucierpiały także dwa inne zaparkowane samochody. Łącznie straty wyceniono na 300 tys. zł.
Od początku było mówione, że przyczyną pożaru było podpalenie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w spalonym aucie była wybita szyba, a na siedzeniu znaleziono koktajl Mołotowa.
>> Podpalił samochód na osiedlu. To był koktajl Mołotowa? <<
Bialscy policjanci prowadzili intensywne działania aby znaleźć sprawcę podpalenia. Dzięki nagraniom z monitoringu udało się ustalić jego tożsamość.
Sprawcą okazał się 47-letni mieszkaniec powiatu bialskiego, dobrze znany organom ścigania. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w prokuraturze. Oprócz tego sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 47-latka. Za popełniony czyn grozi mu nawet 5 lat więzienia.

