W Białej Podlaskiej prawdopodobna walka o fotel prezydencki rozstrzygnie się pomiędzy obecnie zajmującym to stanowisko Andrzejem Czapskim, a kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Bialski SLD podejmie oficjalne decyzje 20 lipca. A poda je przed 22, czyli przed dawnym Świętem Odrodzenia Polski. Nieoficjalnie jako główny kandydat wskazywany jest Waldemar Godlewski, radny SLD (lubelski kurator oświaty).
Sprawa oświaty i oszczędności w szkołach może być jednym z pretekstów w walce wyborczej. O wynikach jednak przesądzi powodzenie, czy też niepowodzenie startu budowy portu cargo. Czy SLD pozwoli na sukces Andrzeja Czapskiego? Obecnie nawet wydłużające się poprawki w druku uchwały o zagospodarowaniu lotniska traktowane są przez niektórych samorządowców jako próba kolejnego "poślizgu” i blokowania w uruchomieniu tej inwestycji. Termin przedwyborczy znów nie służy gigantycznemu przedsięwzięciu, przy którym niektórzy politycy usiłują upiec własną pieczeń.
PSL podjęło decyzję, że raczej poprze kandydata innej partii. Ludowcowy wiceprezydent bialski Henryk Chmiel powiedział nam, że w grę wchodzi Andrzej Czapski. Podobnej decyzji nie podjął jeszcze Komitet Wyborczy Wspólnoty Samorządowej (w skład wchodzą m.in. UW, PO, SKL Ruch Nowej Polski, Ruch Społeczny, ZCHN, PiS, Klub Inteligencji Katolickiej i Akcja Katolicka). Jego współzałożyciel, Jan Polkowski powiedział nam, że na pewno on nie będzie startować jako kandydat na prezydenta. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że "przymierzani” są tam dwaj kandydaci: były wicewojewoda Adam Wilczewski (dawniej UW, a ostatnio PO) lub Andrzej Czapski. Józef Bergier, od niedawna szef bialskiego "Prawa i Sprawiedliwości” zaprzecza, aby miał być to już wyznaczony Adam Wilczewski.
Trudno jeszcze przesądzić, czy w grze o stanowisko prezydenta nie wygra trzeci kandydat np. Ligi Polskich Rodzin. Wskazywany na niego pełnomocnik LPR na Białą Podlaską Edward Burta powiedział nam, iż nie wykluczone, że wystartuje.
- Chcemy wybrać dobrą kandydaturę. Może nawet w bloku z inną partią (z ZChN i Ojczyzną). Decyzję podejmiemy w ostatnią niedzielę podczas spotkania z posłem Andrzejem Mańko - mówi Edward Burta.
Ubiegłoroczna kandydatka "Samoobrony” na fotel parlamentarny Marzena Malesa także ogłasza, że ma ochotę wystartować jako kandydatka na prezydenta. Po odejściu z "Samoobrony” i z "Przymierza dla Polski” teraz liczy na poparcie Ligi Polskiej Organizacji Narodu Polskiego. Osłabiona "Samoobrona”, o czym świadczyła ich niedawna demonstracja na bialskich chodnikach, nie podała nam oficjalnie żadnych kandydatów. Planuje jednak kogoś wystawić w wyborach bialskiego prezydenta.
Liderów z różnych ugrupowań nie zabraknie. Start w takim show, przepychance i licytacji może oznaczać spełnienie marzeń wielu lokalnych działaczy i polityków.l