W czwartek ktoś włamał się na konto facebookowe posła Marcina Duszka (PiS) z Międzyrzeca Podlaskiego. Zamieścił zdjęcie i kompromitujący wpis o „ślicznotce”. Poseł dementuje: Nie mam wśród współpracowników kobiet. Sprawę bada policja.
W czwartek na prywatnym profilu polityka PiS zrobiło się gorąco. Po godz. 14. pojawiło się tam jego zdjęcie. Obok niego siedzi młoda kobieta. Oboje są w samochodzie. Do tego podpis: „Poznajcie tę ślicznotkę! Izabela (w tym miejscu jest nazwisko – red.) będzie moją nową sekretarką. Udowodniła już swój profesjonalizm i będzie moją prawą ręką we wszystkich sprawach. Moi koledzy posłowie będą zazdrościć”.
Na reakcję internautów długo czekać nie trzeba było. Posypały się krytyczne komentarze na polityka za seksistowskie treści. Na domiar złego, haker zamieszczał później w komentarzach do wpisu jeszcze bardziej kompromitujące zdjęcia, m.in. roznegliżowanych kobiet.
Po kilku godzinach, Marcin Duszek poinformował, że ktoś włamał się na jego prywatne konto i że zawiadomił w związku z tym policję. – Mam nadzieję, że sprawa jak najszybciej zostanie wyjaśniona – napisał parlamentarzysta.
Dopiero w piątek przed południem wpis wraz ze zdjęciem zniknęły.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Lublinie, a dokładnie wydział do walki z cyberprzestępczością komputerową.
– Sprawdzamy jak mogło dojść do tego zdarzenia i jaki ma ono charakter. Za wcześnie, by mówić o efektach czynności – przyznaje komisarz Kamil Gołębiowski rzecznik KMP w Lublinie.
Z kolei parlamentarzysta stanowczo dementuje informacje z facebookowego wpisu. – Od kilku miesięcy nie mam wśród współpracowników kobiet, nie mam żadnej sekretarki w biurze poselskim – podkreśla Duszek.
– Dwa tygodnie temu takie włamania były na konta w mediach społecznościowych innych polityków. Teraz ktoś zamieścił treści na moim profilu, które mają mnie skompromitować – uważa polityk z Międzyrzeca. Nie wie jak mogło dojść do włamania, bo nie udostępniał nikomu swoich urządzeń, ani danych do logowania. – Nie miałem możliwości by skasować te obraźliwe komentarze – dodaje. Sprawę zgłosił też administratorom Facebooka.
– Do dzisiaj nie wiedziałem o istnieniu Marcina Duszka – pisze wielu internautów. W Sejmie jest od 2014 roku. Wcześniej należał do PSL i był m.in. radnym powiatu bialskiego. W 2010 roku wstąpił do PiS. W obecnej kadencji na Wiejskiej, jest m.in. członkiem komisji zdrowia, petycji oraz sprawiedliwości i prac człowieka. W tym roku złożył kilkanaście interpelacji.