Bialska policja odnalazła kierowcę, który nie zapłacił za zatankowane paliwo. Jechał z nim pasażer, który w czasie kontroli wyrzucił pod samochód kilka działek narkotyku.
W trakcie legitymowania kierowcy i pasażerów jeden z nich wyrzucił zawiniątko pod audi. Policjanci znaleźli odrzucony woreczek z suszem marihuany o wadze ponad 1 grama. 26-letni pasażer z Białej Podlaskiej został zatrzymany w policyjnym areszcie.
- 28-letni kierowca z gminy Huszlew dowieziony przez policjantów na stację zapłacił 30 zł za skradzione paliwo. Ponadto za wykroczenie kradzieży ukarany został mandatem 500 zł – podkreśla podkomisarz Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.