Podczas sesji Radni Miasta Biłgoraj mają przyjąć uchwałę o udzieleniu pomocy rzeczowej dla partnerskiego miasta Nowowołyńsk w Ukrainie. Plan jest taki, aby na zakupy przeznaczyć 450 tys. zł w przyszłorocznym budżecie miasta.
– To nie jest pierwsza taka nasza uchwała, ale już kolejna – mówi Janusz Rosłan, burmistrz Biłgoraja. Dodaje, że z tych zakładanych 450 tys. zł tylko część mają stanowić środki samorządowe. – Wyłożymy 150 tys. zł zaś reszta miałaby pochodzić z wpłat na utworzone przez nas konto. O ile oczywiście uda się taką kwotę pozyskać, bo chęć pomocy Ukrainie słabnie – zastrzega Rosłan.
Biłgoraj, mimo że położony daleko od granicy, w pomoc Ukraińcom angażuje się bardzo mocno od początku wojny i cały czas wspiera swój partnerski Nowowołyńsk. Do tego miasta wysłano już 16 transportów z darami (ostatni pod koniec listopada), a w planach jest jeszcze jeden w najbliższych dniach. Dlatego niezależnie od zarezerwowanych w tegorocznym budżecie pieniędzy na ten cel, burmistrz niedawno opublikował na miejskiej stronie internetowej kolejny apel do mieszkańców miasta, by w miarę swoich możliwości zdecydowali się pomagać. Prosi o dary rzeczowe, ale również wpłaty na konto (PKO BP SA nr rachunku: 25 1020 3147 0000 8402 0166 8292 ).
– Pomagamy mieszkańcom Nowowołyńska, ale również wewnętrznym uchodźcom ukraińskim, którzy teraz w tym mieście przebywają. Jest ich tam kilka tysięcy. Potrzeby mają ogromne – tłumaczy samorządowiec.
Skrupulatnie rozlicza wszystkie wydane dotychczas pieniądze. W wysłanych z Biłgoraja transportach znalazła się pomoc rzeczowa o wartości ponad 388 tys. zł. Miasto spożytkowało już na ten cel ponad 105 tys. (zarezerwowano 130 tys.) z własnego budżetu. Do wydania było też ponad 292 tys. zł z wpłat zagranicznych, głównie niemieckiego partnerskiego Crailsheim (ok. 215 tys. zł), ale też z Izraela (ponad 13 tys. zł), USA (6,7 tys. zł) oraz Austrii (ponad 5 tys.). Mieszkańcy Biłgoraja na konto przekazali zaś blisko 53 tys. zł. Dzięki temu, że nie wszystko już zostało wydane, będzie za co zrobić zakupy, głównie żywności, aby przygotować ostatni w tym roku transport.
Lista sprawunków planowanych na 2023 rok jest bardzo długa. Władze Biłgoraja chciałyby wysłać do Nowowołyńska leki i artykuły medyczne, żywność, środki czystości, odzież, obuwie, koce, poduszki, karimaty, ale również agregaty prądotwórcze i akumulatory. – Od początku było tak, że część naszych darów partnerzy z Nowowołyńska wykorzystywali u siebie, a część przekazywali dalej, jeszcze bardziej potrzebującym – podkreśla Janusz Rosłan.
Niezależnie od tego, Biłgoraj udzielał i planuje udzielać w przyszłości pomocy również ukraińskim uchodźcom przebywającym w tym mieście. W tym przypadku w grę wchodzą kwoty o wiele niższe. Na ten rok zarezerwowano 35 tys. zł (wydano trochę ponad 19 tys.), a na przyszły 30 tys. zł.