Zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego miasta przewiduje, że część ogródka jordanowskiego będzie przeznaczona pod handel i nieuciążliwe usługi.
Zasadnicza część parku z muszlą koncertową, placem zabaw i siłownią pod chmurką się nie zmieni. Nową funkcję ma mieć teren z odkrytym basenem, który od wielu sezonów nie był wypełniany wodą. To niegdyś bardzo popularne wśród chełmian miejsce od lat popada w ruinę.
Teren z basenem przy ul. Kredowej zauważyli już potencjalni inwestorzy.
– Ci przedsiębiorcy zgłosili nam propozycje zagospodarowania tego terenu – mówi Józef Górny, zastępca prezydenta miasta. – Skorzystaliby na tym okoliczni mieszkańcy. Obecnie na poważniejsze zakupy musza udawać się do centrum miasta. Tymczasem w ostatnich latach w tamtejszym kwartale przybyło bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych.
Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, nie mają nic przeciwko temu, że park z Ogródkiem Jordanowskim zostanie okrojony.
– Teren z basenem i tak nikomu nie służy – mówi pani Krystyna. – Co najwyżej wieczorami gromadzą się tam miejscowi chuligani. Okupują także plac zabaw. Wierzę, że jeśli powstanie tam sklep, to się stąd wyniosą.
Po uchwaleniu zmian w miejscowym planie zagospodarowania inwestorzy będą mieli do dyspozycji około 30 arów. To ok. 30 proc. powierzchni Ogródka Jordanowskiego w jego obecnych granicach.