

Dwóch oszustów, przez których 33-latka straciła 20 tysięcy złotych namierzyli i zatrzymali chełmscy policjanci. Pojechali po przestępców do Warszawy.

Mieszkanka powiatu chełmskiego zgłosiła się do komendy w połowie maja. Opowiedziała, że wcześniej na portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż wtryskiwacze samochodowe. Zainteresowany kupnem zgłosił się szybko. Chciał sfinalizować transakcję, wysłał jednocześnie link do płatności.
33-latka była przekonana, że wszystko jest autentyczne. Zalogowała się na podesłanej stronie do bankowości internetowej. I gorzko tego pożałowała, bo sama umożliwiła oszustom pobranie z jej konta 20 tysięcy złotych.
Ale, jak się okazuje, sprawcy nie pozostali bezkarni. Policjanci z wydziału walki z przestępczością gospodarczą skutecznie zajęli się sprawą. Ustalili, że stoją za tym dwaj mężczyźni w wieku 19 i 20 lat.
- Do ich zatrzymania doszło w miniony weekend na terenie Warszawy. Zaskoczeni byli widokiem policjantów. Funkcjonariusze w miejscu ich zamieszkania zabezpieczyli telefony komórkowe, sprzęt informatyczny i karty bankomatowe oraz gotówkę na poczet przyszłych kar - relacjonuje nadkom. Ewa Czyż, rzeczniczka policji w Chełmie.
Młodzi mężczyźni już usłyszeli zarzuty oszustwa. Każdemu grozi do 8 lat więzienia. - Zostali też doprowadzeni do prokuratury, gdzie zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączony z zakazem opuszczania kraju oraz poręczeniem majątkowym - podsumowuje policjantka.
