Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tyle pudeł z papierosami uniosła motolotnia (fot. Nadbużański Oddział Straży Granicznej)
Funkcjonariusze nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej udaremnili już czwartą w tym roku próbę przemytu papierosów drogą powietrzną. Tym razem motolotniarz, który nadleciał z Ukrainy, dokonał zrzutu kartonów z papierosami w okolicy Wierszczycy w powiecie tomaszowskim.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Funkcjonariusze z Placówki SG w Hrebennem zauważyli przemieszczający się na dużej wysokości w głąb naszego terytorium obiekt latający – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Dzięki urządzeniom do obserwacji nocnych udało im się szybko zlokalizować miejsce, gdzie spadły pudła zrzucone przez pilota motolotni. Po dotarciu na miejsce zrzutu, zatrzymali samochód osobowy marki Renault Scenic, do którego częściowo zapakowano już kontrabandę. Po dokładnym przeszukaniu terenu, znaleźli kolejne kartony wypełnione papierosami, ujęli też trzech Polaków, których zadaniem było przejęcie towaru – dodaje rzecznik.
W tym przypadku wartość przemycanych papierosów to ponad 119 tys. zł. SG nie ma technicznych możliwości, ani uprawnień do przejmowania, a tym bardziej zestrzeliwania statków powietrznych naruszających naszą przestrzeń powietrzną. Każdorazowo o takich przypadkach informuje siły zbrojne.
