W czwartek do miasta dotarli Belgowie, a w piątek wieczorem spodziewani są Hiszpanie.
Pierwsza grupa pielgrzymów, zmierzających do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży, pojawiła się w Chełmie w środę. To Filipińczycy. Razem z nimi przyjechał biskup Roberto Malarii. – To nasz pierwszy pobyt w Polsce – powiedział duchowny w czasie uroczystego przyjęcia Filipińczyków. – Reprezentujemy grupę młodych filipińskich katolików, która zawiązała się dzięki papieżowi Benedyktowi XVI podczas Światowych Dni Młodzieży w Madrycie. Słyszeliśmy wiele dobrego o Chełmie, gdzie się teraz zatrzymamy.
Oficjalne powitanie pielgrzymów z udziałem proboszczów chełmskich parafii, przedstawicieli służb mundurowych i władz miało miejsce wczoraj w kościele pw. św. Kazimierza. Podczas pierwszej wspólnej mszy międzynarodowej dla gości i chełmskiej młodzieży, kazanie wygłosił biskup towarzyszący Belgom.
– Wiara jest, jak ogród. Trzeba ją pielęgnować, bo inaczej stanie się jałowa – powiedział biskup.
Na koniec mszy wszyscy uczestnicy w swoich językach odmówili modlitwę w intencji Belgów, którzy tego dnia obchodzili swoje święto narodowe. Po mszy Belgom na ich specjalne życzenie umożliwiono odwiedzenie domu dziecka oraz warsztatów terapii zajęciowej. Z kolei dzisiaj wszyscy pielgrzymi mają odwiedzić Placówkę Straży Granicznej w Zbereżu, gdzie między innymi obejrzą zaimprowizowany pokaz akcji antyterrorystycznej. Ze Zbereża młodzież pojedzie jeszcze do Sobiboru, by zwiedzić tamtejsze Muzeum Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady.
Pielgrzymi zostali przypisani do poszczególnych parafii i ulokowani u chełmskich rodzin. – Pod swój dach przyjąłem kilkoro Filipińczyków – mówi Waldemar Bednarek. – To bardzo sympatyczni młodzi ludzie, którym się u nas bardzo podoba.
Koordynatorzy ŚDM w Chełmie z ks. Jackiem Lewackim na czele, poza modlitwami i czuwaniami zapewnili pielgrzymom bogaty program pobytu. Między innymi zwiedzają miasto: świątynie i muzea oraz chełmskie podziemia kredowe. Ponadto zaplanowano wyjazd nad Jezioro Białe.