Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Program artystyczny tegorocznej szopki miejskiej jest bardzo krótki i wyjątkowo skromny.
Ale może ostatnie kolędnicze dni na placu Po Farze będą ciekawe i sympatyczne.
Kto w ubiegłym roku zawołał "Koniec świata!” na wieść o przeniesieniu lubelskiej stajenki z placu Łokietka na mniej eksponowany plac Po Farze i o skróceniu jej funkcjonowania, teraz musi chyba zakrzyknąć "Koniec wszechświata!”. Szopka ma o wiele uboższy program i będzie działała jeszcze krócej - tylko do 28 grudnia.
W pierwszych dniach tegorocznego Festiwalu Bożego Narodzenia nawet dziecięcych zespołów z przedszkoli i ze szkół było mniej niż w ubiegłych latach. Program ostatnich dni, tradycyjnie zarezerwowanych dla popularnych wykonawców, także nie imponuje bogactwem i nie zaskakuje wielkimi nazwiskami.
Wystąpi Federacja i to jest najlepsza wiadomość, mimo że lubelską supergrupę bardowską mamy na co dzień w Lublinie i co roku w szopce. Jednak każde artystyczne spotkanie z tymi muzykami dostarcza tak pozytywnych wrażeń, że zawsze należy się cieszyć na kolejne.
Federacja ma w repertuarze wiele utworów świątecznych - znanych kolęd i pastorałek. Jan Kondrak, Marek Andrzejewski, Piotr Selim i Jola Sip śpiewają pięknie jak mało kto w naszym kraju m.in. "Przybieżeli do Betlejem”, "Gdy się Chrystus rodzi”, "Oj, maluśki, maluśki”, "Cichą noc”, "Bóg się rodzi”, "Mizerną cichą”, "Lulajże Jezuniu”, "Hej, w dzień narodzenia” i "Gdy śliczna panna”.
Bardowie wystąpią w sobotę, a dzień wcześniej ma się pojawić inna grupa, na którą warto zwrócić uwagę. To trupa Teatru im. Łesia Kurbasa, jedna z najlepszych na Ukrainie. Krytyka nazywa ją unikalnym zjawiskiem teatralnym i chwali za przywrócenie ukraińskiej scenie intelektualnego prestiżu.
Aktorzy zza wschodniej granicy przyjadą do nas w ramach wielkiego przedsięwzięcia artystyczno-religijno-podróżniczego. Czyli bożonarodzeniowej pielgrzymki ze Lwowa do Betlejem, prowadzącej m.in. przez miasta Polski, Austrii, Niemiec i Włoch, która zakończy się w Grocie Betlejemskiej podczas obchodów Bożego Narodzenia 7 stycznia 2009.
Na każdym przystanku, więc także w Lublinie, artyści będą prezentować spektakl pt. "Szopka” przygotowany na kanwie narodzin Jezusa Chrystusa i innych zdarzeń z nimi związanych. W przedstawieniu zabrzmią staroukraińskie śpiewy religijne.
W tym roku na Festiwalu Bożego Narodzenia zabraknie jego stałego dotąd uczestnika - grupy Tip-Top. Ale popularna muzykująca rodzina Arnalów będzie reprezentowana. Zamiast zespołu prowadzonego przez Jolantę Arnal wystąpi ze swoją kapelą jej córka Natalia. Zaśpiewa w piątek kolędy w nowych aranżacjach R&B.
Na finał, w niedzielę, wystąpią Dzieci z Brodą, czyli dziecięca grupa prowadzona przez Joszkę Brodę, multiinstrumentalistę pochodzącego z Istebnej, a mieszkającego w Lublinie.
Kto w ubiegłym roku zawołał "Koniec świata!” na wieść o przeniesieniu lubelskiej stajenki z placu Łokietka na mniej eksponowany plac Po Farze i o skróceniu jej funkcjonowania, teraz musi chyba zakrzyknąć "Koniec wszechświata!”. Szopka ma o wiele uboższy program i będzie działała jeszcze krócej - tylko do 28 grudnia.
W pierwszych dniach tegorocznego Festiwalu Bożego Narodzenia nawet dziecięcych zespołów z przedszkoli i ze szkół było mniej niż w ubiegłych latach. Program ostatnich dni, tradycyjnie zarezerwowanych dla popularnych wykonawców, także nie imponuje bogactwem i nie zaskakuje wielkimi nazwiskami.
Wystąpi Federacja i to jest najlepsza wiadomość, mimo że lubelską supergrupę bardowską mamy na co dzień w Lublinie i co roku w szopce. Jednak każde artystyczne spotkanie z tymi muzykami dostarcza tak pozytywnych wrażeń, że zawsze należy się cieszyć na kolejne.
Federacja ma w repertuarze wiele utworów świątecznych - znanych kolęd i pastorałek. Jan Kondrak, Marek Andrzejewski, Piotr Selim i Jola Sip śpiewają pięknie jak mało kto w naszym kraju m.in. "Przybieżeli do Betlejem”, "Gdy się Chrystus rodzi”, "Oj, maluśki, maluśki”, "Cichą noc”, "Bóg się rodzi”, "Mizerną cichą”, "Lulajże Jezuniu”, "Hej, w dzień narodzenia” i "Gdy śliczna panna”.
Bardowie wystąpią w sobotę, a dzień wcześniej ma się pojawić inna grupa, na którą warto zwrócić uwagę. To trupa Teatru im. Łesia Kurbasa, jedna z najlepszych na Ukrainie. Krytyka nazywa ją unikalnym zjawiskiem teatralnym i chwali za przywrócenie ukraińskiej scenie intelektualnego prestiżu.
Aktorzy zza wschodniej granicy przyjadą do nas w ramach wielkiego przedsięwzięcia artystyczno-religijno-podróżniczego. Czyli bożonarodzeniowej pielgrzymki ze Lwowa do Betlejem, prowadzącej m.in. przez miasta Polski, Austrii, Niemiec i Włoch, która zakończy się w Grocie Betlejemskiej podczas obchodów Bożego Narodzenia 7 stycznia 2009.
Na każdym przystanku, więc także w Lublinie, artyści będą prezentować spektakl pt. "Szopka” przygotowany na kanwie narodzin Jezusa Chrystusa i innych zdarzeń z nimi związanych. W przedstawieniu zabrzmią staroukraińskie śpiewy religijne.
W tym roku na Festiwalu Bożego Narodzenia zabraknie jego stałego dotąd uczestnika - grupy Tip-Top. Ale popularna muzykująca rodzina Arnalów będzie reprezentowana. Zamiast zespołu prowadzonego przez Jolantę Arnal wystąpi ze swoją kapelą jej córka Natalia. Zaśpiewa w piątek kolędy w nowych aranżacjach R&B.
Na finał, w niedzielę, wystąpią Dzieci z Brodą, czyli dziecięca grupa prowadzona przez Joszkę Brodę, multiinstrumentalistę pochodzącego z Istebnej, a mieszkającego w Lublinie.
Program
piątek, 26 XII
17.00: Teatr im. Łesia
Kurbasa z Ukrainy
- spektakl pt. "Szopka”
18.00: Natalia Arnal
z zespołem N'lavie
sobota, 27 XII
17.00: Joanna Zabłocka i Sebastian Pikula
18.00: Federacja
Niedziela, 28 XII
18.00: Dzieci z Brodą
17.00: Teatr im. Łesia
Kurbasa z Ukrainy
- spektakl pt. "Szopka”
18.00: Natalia Arnal
z zespołem N'lavie
sobota, 27 XII
17.00: Joanna Zabłocka i Sebastian Pikula
18.00: Federacja
Niedziela, 28 XII
18.00: Dzieci z Brodą
