Sylwester 2014 w Lublinie: Cztery miejsca do tańca, zamiast drogiej "gwiazdy"

To eksperyment - zgodnie przyznają organizatorzy sylwestrowej zabawy i lubelski Ratusz. Jak dotąd, żadne polskie miasto nie zdecydowało się na organizację 31 grudnia kilku różnych imprez zamiast jednej dużej.

- Miejski sylwester zawsze wzbudza najwięcej emocji i kontrowersji - mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta Lublina. - A w tym roku plan jest wyjątkowo odważny.

Organizacją miejskiego sylwestra zajmie się Centrum Kultury. - Chcieliśmy odejść od tradycji, które utrzymuje się w Polsce od 20 lat. Według nas ten schemat już się zużył. Świadomie więc zmieniamy formułę - tłumaczy Aleksander Szpecht, dyrektor CK.

- Zamiast jednej sceny "dla wszystkich”, staraliśmy się trafić w różne gusta - dodaje Szymon Pietrasiewicz, koordynator miejskiej zabawy.

I tak na wirydarzu CK (Peowiaków 12) potańcówka w stylu retro. Zagra dobrze znany bywalcom Mostu Kultury lubelski zespół Czarne Lwy z Przedmieścia i 15-osobowa orkiestra z Francji - Umlaut Big Band.

- To jedyna scena, gdzie nie będzie żadnej elektroniki - podkreśla Kamil Filipowski z CK. - Nie będzie też żadnych zapisów za warsztaty swingu i jazzu, które 28, 29 i 30 grudnia poprowadzą tancerze z Lubelskiego Teatru Tańca. Przyjść może każdy - dodaje.

Program ramowy:
20:00-23:00 Czarne Lwy z Przedmieścia
23:00-01:00 Umlaut Big Band

Piętro niżej, w podziemiach CK ulokuje się scena alternatywna. Fanom elektronicznych brzmień sety w klimacie dub i techno serwować będzie ekipa lubelskiego soundsustemu Subspace (Anansi, Rekin, Pan Dobrodziej, Doktor Szron) i pochodzący z Lublina, mieszkający w Oslo DJ Rrapf.

- A rytuał przejścia ze starego do nowego roku przeprowadzi znany lubelski artysta Robert Kuśmirowski - zdradza Paweł Hadrian, jeden z koordynatorów sceny ulokowanej w Dziwnie Ukrytej Przestrzeni Artystyczniej, czyli klubie D.U.P.A.

Towarzyszące scenie alternatywnej warsztaty tańca improwizowanego zaplanowano na 13 i 14 grudnia.

Kolejna scena - w Muszli Koncertowej w Ogrodzie Saskim - zaprasza tych "spragnionych lata”. Pod tym hasłem kryje się hip-hop, funk, reggae i dancehall w wykonaniu m.in. Chonabibe i Mariki. Tu tańca również nie zabraknie, a wyjątkowo widowiskowo zapowiada się bitwa taneczna.

- Na jednej scenie zmierzą się tak różne style jak hip-hop i dancehall - zapowiada Arek Kaźmierak z CK.

Dla tych, którzy chcieliby sprawdzić swoich sił na parkiecie, będą warsztaty prowadzone przez mistrzów w tych dziedzinach. Bezpłatne zajęcia hip-hop i dancehall odbędą się w grudniu w budynku CK, o szczegółach organizatorzy poinformują wkrótce.

Program ramowy:
21:00-21:10 Rozpoczęcie wydarzenia
21:10-21:20 Pierwszy występ taneczny w wykonaniu grup NBDS i Passa Passa
21:20-22:00 DJ party - muzyka miksowana na żywo przez DJa oraz Animacje taneczne z publicznością, zarówno ze sceny, jak i pośród publiczności.
22:00-22:10 Showcase DJ-ski (DJ DBT), pokaz umiejętności scratchu
22:20-22:30 Występy małych grup tanecznych NBDS
22:30-23:40 Zakończenie pierwszej części; koncert grupy Chonabibe połączony z show tanecznym grupy NBDS
23:40-23:50 Pokazowa bitwa taneczna - Hip-Hop vs Dancehall
23:50-00:00 Kolektywne odliczanie
00:00-00:20 DJ DBT New Years Showcase oraz roztańczona scena
00:20-01:20 Koncert Mariki połączony z show tanecznym
01:20-01:30 Pożegnanie uczestników i zakończenie wydarzenia.

Ostatnia, ale zarazem największa scena, stanie na Placu Litewskim. Od godz.. 20 popłyną z niej gorące rytmy kubańskie. Impreza rozpocznie się i zakończy salsoteką (prowadzenie: DJ Blond i Senior Efebo).

Będą pokazy tańca, a na żywo zagrają Rei Ceballo & Calle Sol - czyli kubańsko-polska orkiestra salsowa i Ritmodelia - specjalizująca się w kubańskich rytmach formacja perkusyjna z Warszawy. Tradycyjnie o północy będą fajerwerki i życzenia od prezydenta miasta (transmitowane na telebimy na pozostałych scenach). Na tym jednak nie koniec atrakcji.

- Chcemy namówić ludzi, by razem zatańczyli prostą choreografię - mówi Janek Taraszkiewicz, koordynator "Kubańskiej Nocy” na Pl. Litewskim.

Wątpliwości, że to się uda, nie mają właściciele szkoły tańca Dąbscy Dance Studio, którzy mają za zadanie rozruszać publiczność. - Z doświadczenia wiemy, że ludzie chętnie się do takiej zabawy włączają, tym bardziej, że kroki są proste - mówi Joanna Dąbska.

A kto nie chce ruszyć pod scenę całkiem w tej materii "zielony”, ma szansę się podszkolić pod okiem instruktorów lubelskich szkół salsy i batchaty. Zajęcia w CK w piątki o godz. 17 (już od 28.11), a w inne dni tygodnia w siedzibach konkretnych szkół. Udział w warsztatach jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy (lublintanczy2014@gmail.com).

Program ramowy:
20:00-22:00 Salsoteka cz.1 DJ Biondi, Senhor Efebo & Michał Skubaniec: muzyka mechaniczna z towarzyszeniem instrumentalistów
22:00-22:30 Pokazy/animacje szkół salsy
22:30-22:45 Ritmodelia: Rumba
22:45-23:00 Pokazy/animacje szkół salsy
23:00-23:45 Rei Ceballo & Calle Sol: koncert cz.1
23:45-00:00 Przygotowanie do przywitania Nowego Roku
00:00-00:15 Pokaz fajerwerków i życzenia
00:15-00:30 Pokazy/animacje szkół salsy
00:30-01:00 Rei Ceballo & Calle Sol: koncert cz.2
01:00-01:30 FINAŁ: Rei Ceballo & Calle Sol / Ritmodelia / wszystkie szkoły tańca
01:30-02:00 Salsoteka: DJ Biondi, Senhor Efebo & Michał

Koszt Miejskiego Sylwestra nie będzie wyższy niż w latach ubiegłych - 400 tys. z Ratusza i ponad 100 tys. od sponsorów. Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny