Sękacz czyli tradycyjne ciasto wypiekane na południowym Podlasiu ma swoje święto. W niedzielę w Roskoszy będzie można spróbować sękacza i poznać przepis na jego wykonanie.
Mowa o piątym Bialskim Festiwalu Sękaczy. Kilkadziesiąt wystawców z regionu zaprezentuje swoje wypieki z charakterystycznymi sękami. A Pracownia Kulinariów Regionalnych z Perkowic pokaże na miejscu jak wygląda cały proces wypieku tego ciasta, do którego potrzeba nawet 100 jajek. Autorzy "najlepszych i najpiękniejszych sękaczy" dostaną nagrody. Pośród mieszkańców Podlasia panuje przekonanie że polskie zagłębie sękaczowe zlokalizowane jest w Huszczy (gm. Łomazy), gdzie Bolesława Jarocka (1894-1976) rozpowszechniła sztukę wypieku tego ciasta. A wypieka się je kilka godzin na specjalnym wałku nad paleniskiem. Później sękacz może być przechowywany do 10 tygodni w temperaturze pokojowej, nie traci przy tym wartości spożywczych, ani walorów smakowych.
Początek imprezy o godz. 13 w niedzielę w Europejskim Centrum Kształcenia i Wychowania w Roskoszy.