W piątek, 25 listopada o godz. 21 w klubie Nadzieja (ul. Bernardyńska 15a) wystąpi zespół Lilly Hates Roses, czyli jedna z ciekawszych formacji na polskiej scenie muzyki alternatywnej. Grupa wystąpi z repertuarem kultowej brytyjskiej kapeli - The Smiths.
Lilly Hates Roses to duet wykonujący muzykę z pogranicza indie pop i szeroko pojętej alternatywy. Został założony w 2012 roku przez Kamila "Clarka" Durskiego i Katarzyny "Lilly" Golomskiej. Rok później młodzi artyści wydali swój debiutancki album studyjny - "Something to Happen". W 2015 roku z kolei światło dzienne ujrzał drugi album duetu - "Mokotów", który odniósł spory sukces, spotykając się z bardzo ciepłym przyjęciem.
W lubelskim klubie Nadzieja grupa nie zaprezentuje jednak swojego autorskiego materiału, lecz zmierzą się z ikonicznym albumem brytyjskiej formacji The Smiths - "The Queen is Dead". Album, który potwierdził status zespołu z Manchesteru, jako jednej z najważniejszych formacji lat 80., pomimo upływu czasu inspiruje kolejne pokolenia artystów.
– Lilly Hates Roses biorąc na swój warsztat dzieło Brytyjczyków, przepuszczają doskonale znane piosenki przez filtr własnej wrażliwości i wypracowanego już stylu. Efektem tego są wyjątkowe aranżacje, w których muzyka The Smiths nabiera jeszcze głębszego wyrazu – przekonują organizatorzy.
Bilety na koncert kosztują od 20 do 30 zł.