Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA
McCall wymyślił sobie ulicę, ale wiele w książce jest z obserwacji ludzi i miasta w którym sam mieszka. Oto w luksusowej dzielnicy Edynburga, w której socjeta ociera się o bardzo artystyczne towarzystwo bo tak wypada, w jednym z domów mieszka taki właśnie melanż lokatorów – artystów, trochę snobów, a może dziwaków? Jednak to ludzie nietuzinkowi, czasem ekscentryczni, jedni tajemniczy inny nie kryjący scen i problemów swojego życia.
W domu przy Scotland Street młoda dziewczyna zamieszkała z niewiernym i bardzo romansowym Brucem. Cóż zrobić, skoro on taki piękny… Takiemu wiele się wybacza. Mieszka tam także pretensjonalna matka małego geniusza i tajemnicza Domenica, której uwadze nie ujdzie nic. Oczywiście losy bohaterów splatają się w zabawnych perypetiach i nieporozumieniach. Są artystyczne i miłosne pomyłki jednak nie tak groźne, żeby przestraszyć czytelnika.
Autor kiedyś mówiąc o swojej książce stwierdził, że dylematy moralne odbijają się w codziennych ludzkich poczynaniach i niektóre watki należy traktować serio. Ale w gruncie rzeczy jest to świetna lektura na deszczowy weekend, rzecz napisana zgrabnie, z humorem, wartka i lekka.