Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kadr z filmu \"Ostatni dzień lata\" (Materiały prasowe)
Po przerwie wakacyjnej teatr przy ul. Jezuickiej wznawia działalność. I zaprasza widzów zgodnie z dobrze znanym harmonogramem: poniedziałek: kino, wtorek: dyskusje, środa: koncerty. Piątek i sobota to czas teatru, a niedziela to czas dla dzieci.
W poniedziałek, 16 września, o godzinie 18 zaczyna się pierwsza po wakacjach impreza – seans "Ostatniego dnia lata” (na zdjęciu) w reż. Tadeusza Konwickiego i Jana Laskowskiego. To klasyczna pozycja filmu polskiego, kameralna opowieść o ludziach niezdolnych do miłości, bo wypalonych przez wojnę – tak interpretowano to niezwykłe, miniaturowe arcydzieło. Ale można je odbierać jako rzecz o samotności, niezależnie od przyczyny, dla jakiej bohaterowie – kobieta i mężczyzna spotykający się na pustej plaży - nie umieją czy nie chcą się do siebie zbliżyć. Nakręcony w nadbałtyckich plenerach przez grupę przyjaciół poetycki "Ostatni dzień lata” zapowiada Nową Falę, która niebawem zapanuje w Europie.
Wtorkowa "Bitwa o literaturę” jest zorganizowana pod hasłem: Z polskiego na polski. Teatr Stary zaprasza na kolejną porcję tematów wymyślonych przez Krzysztofa Vargę oraz kolejne spotkania z ciekawymi gośćmi. Tym razem problem archaiczności języka klasycznych dzieł literackich omawiać będą Beata Fudalej, aktorka teatralna, pedagog Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, oraz prof. dr hab. Mirosława Hanusiewicz, kierownik Katedry Historii Literatury Staropolskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W środę wystąpi Ania Michałowska i jej Quintet. To jedna z wokalistek zaproszonych przez Włodka Pawlika do przygotowanego przez Teatr Stary koncertu-spektaklu "Wieczorem". Fantastycznie śpiewa w nim piosenkę "Po kąpieli”. To, co zdaniem krytyków i słuchaczy wyróżnia Anię to mocny, wyrazisty głos, a także niebywała ekspresja i umiejętność interpretacji pełnej wyrafinowanego smaku.
Najmocniejszy akcent pierwszego tygodnia nowego sezonu to monodram Stanisławy Celińskiej. "Księga Hioba” to spektakl, który powstał na podstawie trenów Kochanowskiego i Biblii. Od lat wzbudza duże zainteresowanie widzów i uznanie krytyki. Bilety na pierwszy spektakl sprzedały się tak szybko, że teatr zdecydował się powtórzyć wydarzenie: drugi spektakl rozpoczyna się o godzinie 20.00.
Wtorkowa "Bitwa o literaturę” jest zorganizowana pod hasłem: Z polskiego na polski. Teatr Stary zaprasza na kolejną porcję tematów wymyślonych przez Krzysztofa Vargę oraz kolejne spotkania z ciekawymi gośćmi. Tym razem problem archaiczności języka klasycznych dzieł literackich omawiać będą Beata Fudalej, aktorka teatralna, pedagog Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, oraz prof. dr hab. Mirosława Hanusiewicz, kierownik Katedry Historii Literatury Staropolskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W środę wystąpi Ania Michałowska i jej Quintet. To jedna z wokalistek zaproszonych przez Włodka Pawlika do przygotowanego przez Teatr Stary koncertu-spektaklu "Wieczorem". Fantastycznie śpiewa w nim piosenkę "Po kąpieli”. To, co zdaniem krytyków i słuchaczy wyróżnia Anię to mocny, wyrazisty głos, a także niebywała ekspresja i umiejętność interpretacji pełnej wyrafinowanego smaku.
Najmocniejszy akcent pierwszego tygodnia nowego sezonu to monodram Stanisławy Celińskiej. "Księga Hioba” to spektakl, który powstał na podstawie trenów Kochanowskiego i Biblii. Od lat wzbudza duże zainteresowanie widzów i uznanie krytyki. Bilety na pierwszy spektakl sprzedały się tak szybko, że teatr zdecydował się powtórzyć wydarzenie: drugi spektakl rozpoczyna się o godzinie 20.00.
