Włosi nie należą do faworytów. Będą mieli problemy z awansem do fazy pucharowej. Bez Marco Verattiego i Claudio Marchisio nic nie osiągną. Przed startem turnieju we Francji takich opinii było mnóstwo. Tymczasem w piątek „Azzuri” pokonali Szwecję 1:0 i po dwóch meczach mają na koncie komplet sześciu punktów, który dał im awans
Już w swoim pierwszym występie Italia pozytywnie zaskoczyła. Ograła faworyzowanych Belgów 2:0 i widać, że Antonio Conte dobrze przygotował swoja drużynę do turnieju. Starcie ze Szwecją nie obfitowało w podbramkowe sytuacje. W pierwszej połowie niby atakowali Szwedzi, ale nic z tego nie wynikało. Obrońcy rywali byli nie do przejścia.
Po przerwie też długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w 82 minucie kibice obejrzeli pierwszą, naprawdę groźną okazję. W pole karne wrzucał Emanuele Giaccherini, a Marco Parolo główkował niemal idealnie. Niemal, bo piłka zmierzająca w okienko trafiła ostatecznie w poprzeczkę.
Gol padł wreszcie w 88 minucie. Strzelił go po indywidualnej akcji Eder, który świetnie zwiódł jednego z obrońców, wpadł w pole karne i przymierzył do siatki tuż przy słupku. Nie byłoby jednak tej bramki, gdyby nie Giorgio Chiellini. Obrońca Juventusu przy linii bocznej wywalczył rzut z autu obijając nogi przeciwnika. Po chwili błyskawicznie rzucił piłkę do Simone Zazy, ten zgrał ją głową i całą akcję sfinalizował Eder.
W 72 minucie niesamowite pudło zaliczył Zlatan Ibrahimović. Po zagraniu w pole karne od Martina Olssona gwiazdor Szwecji dosłownie z metra przeniósł piłkę nad poprzeczką. 35-latek sam nie mógł uwierzyć, jak to się stało. Uratował go jednak sędzia boczny, bo pokazał spalonego. W przeciwnym wypadku Zlatana czekałaby nie jedna nieprzespana noc.
W ostatniej grupowej kolejce podopieczni Conte zmierzą się z Irlandią, a Szwecja zagra z Belgią. Spotkania odbędą się w środę, 25 czerwca o godz. 21.
Włochy – Szwecja 1:0 (0:0)
Bramka: Eder (88).
Włochy: Buffon – Barzagli, Bonucci, Chiellini – Parolo, Florenzi (85 Sturaro), De Rossi (74 Motta), Giaccherini, Candreva – Pelle (60 Zaza), Eder.
Szwecja: Isaksson – Johansson, Lindeloef, Granqvist, Olsson – Larsson, Ekdal (79 Lewicki), Kaellstroem, Forsberg (79 Durmaz) – Guidetti (85 Berg), Ibrahimović.
Żółte kartki: De Rossi, Buffon – Olsson.
Sędziował: Viktor Kassai (Węgry). Widzów: 30000.