Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Historia

11 listopada 2021 r.
10:24

Wyjątkowe Znaki Czasu. Co dzieje się z gromadzonymi przedmiotami po śmierci kolekcjonera?

Lekcja przy wystawie „Zegary – pomiar czasu i konstrukcja zegara”
Lekcja przy wystawie „Zegary – pomiar czasu i konstrukcja zegara” (fot. Archiwum prywatne Grzegorza Sztala)

Jedno z nielicznych prywatnych muzeów w Polsce i pierwsze w województwie lubelskim muzeum bez siedziby. Mowa o Muzeum Znaki Czasu założonym z pasji do historii.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Muzeum powstało 4 lata temu. Gromadzi przedmioty związane z okresem państwowości polskiej, czyli mniej więcej od X wieku. Jego organizatorzy najbardziej interesują się jednak okresem od rozbiorów, poprzez zabory, powstania, odzyskanie niepodległości, okres międzywojenny i wojnę do dnia dzisiejszego.

– Zaczęło się od pasji kolekcjonerskiej i refleksji, co dzieje się z gromadzonymi przedmiotami po śmierci kolekcjonera – opowiada Grzegorz Sztal, pomysłodawca muzeum i zbieracz militariów, znaczków, monet, pocztówek, zegarów i ciekawych przedmiotów niosących w sobie historię o minionych czasach i ludziach, których już nie ma. – Obserwując starszych kolegów, którzy schodzili z tego świata widziałem, że zostają po nich kolekcje, z którymi spadkobiercy mają duży kłopot. W większości przypadków nie podzielają oni zainteresowań ojca czy dziadka. Traktują go wręcz jako osobę „dziwną”. Zbieracze są często wyobcowanym elementem, który potrafił generować konflikty domowe, bo na kolejny przedmiot do kolekcji potrafili wydać środki, które miały być przeznaczone na jakieś przedsięwzięcia rodzinne.

Spadkobiercy nie znają też często wartości kolekcji: najbardziej istotnej czyli historycznej ale też tej materialnej. Dlatego Sztal wychodzi z założenia, że kolekcje nie powinny być nigdy rozłączone i powinny służyć przyszłym pokoleniom.

Historia przedmiotu

Sztal uważa, że właśnie przez kontakt z przedmiotami najlepiej uczyć się historii. Rzeczy mogą nas zachwycić nie tylko dlatego, że są wykonane bardzo estetycznie i z ogromną starannością. Przede wszystkim niosą one ze sobą własną historię, historię wydarzeń i osób, które je wytworzyły i użytkowały.

– Dlatego każdy przedmiot nie jest tylko rzeczą ale sumą pewnych emocji – uważa założyciel lubelskiego muzeum Znaki Czasu. – Po kilkudziesięciu latach obcowania z tymi przedmiotami zauważyłem, że znacznie większą wartością niż sam przedmiot jest historia, która go otacza. Podam przykład. Zbierałem szable, ale istnieje niewielka tylko grupa odbiorców, którzy też są nimi zainteresowani. Krąg odbiorców znacznie się jednak poszerzy jeżeli opowiemy często tragiczną historię, tych którzy tej szabli używali. Przy tak podanej opowieści zaczynamy zauważać, że nasza praca kolekcjonerska służy społeczności.

Muzeum bez adresu

I tak powstał pomysł na prywatne muzeum historyczne, w którego stworzenie zaangażowała się cała rodzina Sztalów.

– Mówiąc o muzeum myślimy najczęściej o budynku, do którego można pójść i coś zobaczyć. Mieliśmy taki pomysł, ale okazało się, że wiąże się to z ogromnymi kosztami stałymi i niepewnymi dochodami. Na to nas zwyczajnie nie stać. Dlatego mamy status muzeum w organizacji, czyli działamy nie posiadając adresu i stałej ekspozycji.

Taki status pozwala natomiast na działanie wspólnie z innymi instytucjami.

– Dzięki współpracy z placówkami z całego kraju, m.in. z Instytutem Pamięci Narodowej, Muzeum Historii Miasta Lublina czy Muzeum Miejskim „Sztygarka” w Dąbrowie Górniczej możemy rozpowszechniać nasze zbiory na wystawach z obopólną korzyścią – podkreśla Sztal. – Największą misją muzeum jest przecież zaprezentowanie swoich zbiorów jak najszerszej publiczności, bo tylko wtedy to ma sens.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium