Co parafia to sposób. W Lublinie "kolęda" przez internet, w Tomaszowie Lubelskim księża będą chodzić po domach

– Z powodu pandemii w tym roku w okresie Bożego Narodzenia nie będzie tradycyjnej kolędy, kapłani nie mogą przybyć z błogosławieństwem do naszych domów – piszą księża z Parafii pw. św. Józefa w Lublinie  przy ul. Filaretów. – Pamiętamy jednak o wszystkich rodzinach z naszej parafii w modlitwach. Składane co roku przy okazji wizyty duszpasterskiej ofiary stanowią ważny element funkcjonowania ekonomicznego parafii. Dziękujemy wszystkim, którzy rozumiejąc wyjątkowość sytuacji, wspierają naszą wspólnotę przynosząc ofiary do zakrystii lub kancelarii. Bóg zapłać!

Decyzję o rezygnacji z tradycyjnej wizyty duszpasterskiej, "mając na względzie bezpieczeństwo zarówno wiernych, jak i duszpasterzy" podjął metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, "po konsultacji przeprowadzanej podczas konferencji księży dziekanów".

Msze podzielone na ulice

– Pragniemy jednak w czasie, w którym zazwyczaj ona („kolęda” - red.) trwała, w sposób szczególny modlić się za rodziny, które były corocznie odwiedzane – podkreślają kapłani z Parafii Przemienienia Pańskiego w Lublinie  przy ul. Nadbystrzyckiej. – Każdego dnia (począwszy od poniedziałku - red.) według ustalonego porządku będziemy sprawować wieczorną mszę św. o godz. 18 w ich intencji.

Podobnie jest w innych lubelskich parafiach. – Będziemy zapraszać naszych parafian z poszczególnych ulic na mszę św. do kościoła – czytamy w ogłoszeniach parafialnych Parafii pw. św. Michała Archanioła w Lublinie przy ul. Fabrycznej. – Wspólnie pomodlimy się za nasze rodziny i domy.

Wierni otrzymają specjalną modlitwę. – Po powrocie z kościoła do domu, głowa rodziny zgromadzi domowników na wspólną modlitwę o Boże błogosławieństwo, pokój i oddalenie pandemii – zachęcają księża.

Przed komputerem

Zupełnie inną, bo wirtualną wizytę duszpasterską zaproponowała zaś w niedzielę wieczorem Parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie przy ul. Paderewskiego. Jest dostępna na stronie internetowej parafii, aplikacji mobilnej i Facebooku. Dzięki takiemu rozwiązaniu, wielu parafian podkreślało, że pierwszy raz w historii zdarzyło się, by na „kolędzie” byli jednocześnie wszyscy kapłani posługujący w tej parafii.

– Pandemia spowodowała, że musieliśmy szukać nowych pomysłów na wizytę duszpasterską – mówi nam ks. Mirosław Ładniak, proboszcz tej parafii. – Stąd w gronie naszych księży postanowiliśmy, że w tym roku wirtualnie zagościmy w domach naszych parafian. Odbyliśmy pełną wizytę duszpasterską, dodatkowo rozbudowaną o modlitwy, których normalnie nie ma na „kolędzie”, aby zaprosić mieszkańców do wspólnej modlitwy i wyprosić błogosławieństwo dla rodzin i osób, które łączą się z nami online. Tych wirtualnych parafian mamy bardzo wielu także poza Lublinem, a nawet poza naszym krajem.

Ks. Mirosław Ładniak przyznaje, że parafianie chętnie odpowiedzieli na jego prośbę i przysyłali zdjęcia ze swoich domów z tej nietypowej wizyty duszpasterskiej. Komentowali i dzwonili. – Uważam, że w tych trudnych czasach, z zarządzoną przez rząd kwarantanną narodową ta formuła wirtualnej kolędy się sprawdziła – przyznaje ks. Ładniak. – Chętni dalej mogą nas zapraszać do swoich domów przez kliknięcie na „wirtualną kolędę”. W tym roku, ze względu na pandemię, poprzestaniemy tylko na tej formie wirtualnej wizyty duszpasterskiej.

Tymczasem nieco inaczej niż w archidiecezji lubelskiej wygląda sytuacja związana z organizacją „kolędy” w diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

Decyzja proboszcza

– O tym czy będzie wizyta duszpasterska decydują proboszczowie, którzy wcześniej rozeznają sytuację w swoich parafiach – mówi ks. kan. dr Michał Maciołek, kanclerz kurii w Zamościu.

W niektórych parafiach w tej diecezji „kolęda” została odwołana, w innych - podobnie jak to robią lubelskie parafie - będą dedykowane msze św.

– Nie będziemy odwiedzali naszych parafian w rodzinach. Jedynie w kościele parafialnym będą odprawiane msze święte dla poszczególnych rejonów. Msze te będziemy sprawowali o godz. 18 – zapowiadają księża z Parafii pw. Św. Józefa w Tomaszowie Lubelskim.

Każda z rodzin przechodząc do kościoła powinna zabrać naczynie na wodę, która podczas mszy zostanie poświęcona. – Każda rodzina będzie mogła zabrać ze sobą obrazek z obrzędem błogosławieństwa domu – dodają kapłani z tej parafii. – Gdyby któraś z obecnych rodzin, czy osób chciała z tej okazji złożyć ofiarę na kościół, to przy wyjściu będą stały puszki przeznaczone na ten cel.

– 2 stycznia rozpoczynamy modlitwę w intencji naszej parafii. Będziemy sprawować msze św., w intencji mieszkańców poszczególnych miejscowości, ulic i bloków – zapowiedzieli też kapłani z Parafii pw. Ducha Św. w Hrubieszowie.

Jednak domowa

Inaczej będzie w Parafii Zwiastowania NMP w Tomaszowie Lubelskim, gdzie w poniedziałek rozpoczęła się wizyta duszpasterska… w domach.

– Niech będzie przygotowany stolik z białym obrusem, krzyż i świece, woda święcona i kropidło – zaapelowali duchowni z tomaszowskiego sanktuarium, którzy zaznaczają, że "księża będą odwiedzać wiernych tylko tam, gdzie ktoś z domowników będzie czekał na księdza jako wyraz chęci przyjęcia". – Jeśli ktoś czuje obawy lub lęk w obecnej sytuacji pandemii księża tych domów nie będą odwiedzać – zapewniają duchowni, dodając jednocześnie, że w tych domach "poświęcenie mieszkania i pobłogosławienie domowników" będzie się mogło odbyć w innym terminie.

W poniedziałek nie udało nam się skontaktować z proboszczem tej parafii.

Zapytaliśmy natomiast kanclerza kurii w Zamościu o to, ile w diecezji zamojsko-lubaczowskiej jest takich parafii, w których tradycyjna "kolęda" będzie. – Nie wiem. Nie prowadzimy takich statystyk – przyznaje ks. Michał Maciołek.