Dramatyczny apel z lotniska Okęcie "Nie możemy wrócić do naszego kraju. Pomóżcie" [wideo]

Aktualizacja (18 marca 2020, godz. 22): Z naszą redakcją skontaktował się dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy. – Zapraszam do nas, mamy przy teatrze dwuosobowe pokoje i mieszkanie służbowe – mówi Łukasz Gajdzis. Przekazaliśmy tę informcję do indyjskiej ambasady. 

- Razem z rodziną utknęliśmy w Warszawie. Ludzi w takiej sytuacji jak my jest tu dużo; studentów, pracowników, którzy z ważnych powodów muszą do kraju wrócić. Niektórym kończy się wiza, niektórzy nie mają gdzie się zatrzymać. Inni, jeśli nie wrócą, to będą mieć poważne problemy – mówi jeden z nich na filmie, który nam przesłali. Grupa kilkudziesięciu Indusów nagrała wideo na lotnisku Okęcie. Prosi w nim o pomoc.

 - Na ten lot czekaliśmy tu od dwóch dni. Jest nas tu ok. 50 osób. Prosimy nasz rząd, by nas stąd zabrał. Bariera językowa nie pozwoli nam porozumiewać się. Utknęliśmy tu, prosimy o pomoc!

 - Ja natychmiast muszę zabrać moją córkę, która została w Indiach, do lekarza.

 Jak mówią, samolot do Delhi wyleciał dziś z Okęcia, ale pusty. Potwierdza to rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.

 - Ma to związek z decyzją indyjskiego rządu. Do Indii nie mogą już przylatywać nawet obywatele tego kraju. Samoloty, które tam lądują, muszą być bez pasażerów – tłumaczy Krzysztof Moczulski z PLL LOT.

 Na ten sam samolot na lotnisku w Delhi czekają Polacy, którzy zjechali tu z całych Indii. Dziś (18 marca) mieli wrócić do kraju.

- Ten został przełożony na 20 marca. Wszystkie bilety zostaną automatycznie przebukowane na tą datę. Nie mamy jeszcze wprowadzonej do systemu godziny, ale wszyscy pasażerowie dostaną wszystkie informacje SMS-em – mówi Moczulski.

Indusi, którzy chcieli wrócić z Polski do domu, za bilety zapłacili od 3500 do 4200 zł. – Dostaną pełny zwrot – zapewnia rzecznik PLL LOT.

Czy samolot PLL LOT nie mógł jednak zabrać do Delhi Indusów?

Z decyzji indyjskiego rządu (datowanej na 16 marca 2020) wynika, że podróżni z krajów Unii Europejskiej, Turcji i Wielkiej Brytanii nie będą mogli wjechać do Indii 18 marca 2020 r. od godz. 12 GMT (to godz. 13 czasu polskiego, 17.30 czasu indyjskiego). Zakaz obowiązuje do 30 marca z możliwością przedłużenia.

* PLL LOT informuje, że w ramach operacji LOTdoDomu przewozi ok. 5 tysięcy pasażerów dziennie. Na liście oczekujących na loty do Polski jest obecnie ok. 30  tysięcy osób.

* Wracający do Polski Polacy powinni rejestrować się na stronie www.lot.com/pl/pl/lot-do-domu. Im więcej osób wyrazi chęć podróży z danego miejsca, tym większa szansa, że PLL LOT uruchomi to połączenie. 

* Nowe loty w ramach operacji LOTdoDomu na bieżąco pojawiają się Na stronie PLL LOT.